Witam
Chcę kupić samochód skoda fabia dla rodziny 5 osobowej dzieci to 8 lat starsze i dwoje 6 lat.
Mam do was pytanie co myślicie o silniku w skodzie tylko 60 KM?
Jak wychodzi z fabryki z tak małym silnikiem to czy on jest wystarczający do tego samochodu?
Wyjazd gdzieś dalej raczej nie będzie nic takiego na pewno będzie: dzieci szkoła , zakupy itp.
Wiem że lepiej mocniejszy silnik , ale jest kilka takich aut co podoba mi się wyposażenie auta i cena … tylko ten silnik.
Co wy o tym myślicie?
Przy 3-4 osobach na pokładzie będzie krucho z mocą. Wiem bo latałem chwile Clio 1.2 60KM. Jakość wykończenia fabii i jej dziadkowaty styl już pomijam.
Jeśli faktycznie szkoła, zakupy itp to niema znaczenia czy masz 60KM czy 110KM.
Ale jeśli masz zamiar posadzić w aucie całą bandę na raz to zapomnij. Z tyłu będzie tłok i gęste powietrze…
Jak wyjedziesz za miasto to komfort klasy -1, przejechałem się kiedyś z kolegą takim czymś 450km bez zatrzymania. Lepiej jak drama.
Z tego co kojarzę fabia to taka biedniejsza odmiana A3 - cóż takie autka poniżej 100KM to taki trochę masochizm - dla pana na emeryturze jest ok, bez wyprzedzania, spokojne bujanie auta. Jeśli zamierzasz wyprzedać i robić to bezpiecznie to 100KM to minimum. Sam śmigam A6 niestety tylko z silnikiem 2.4 i niestety czasami czuć ten brak mocy przy wyprzedzaniu (które powinno trwać jak najkrócej!)
Jeśli to wersja 3-cylindrowa to lepiej sobie daruj. Generalnie z nowym autem na gwarancji możesz ryzykować, starsze omijaj z daleka. Coś za coś - albo spalasz paliwo z mocniejszym silnikiem, albo sam silnik w słabszej wersji. Na zakupy i dowóz do szkoły wystarczy, na wypad z całą rodziną niekoniecznie…
Bardzo sobie cenie wasze opinie .A czy coś się zmieni jak kupię skodę fabie z silnikiem 75KM?
Chodzi mi jaka to może być różnica w jeździe?
Czy te 15 koni więcej będzie odczuwalne podczas jazdy? czy tylko dla portfela?
Mam zamiar kupić nowe auto … bo wiem że kilometry co ma to są prawdziwe. 
Kiedyś myślałem o takim 2-4 letnim aucie , ale liczniki są cofane w 99% autach z komisów i tylko w nowym wiesz ile tak naprawdę ma przejechane…szok :shock:
Znajomy radził żebym dołóżył na coś co ma co najmniej te 90KM
Czy taki silnik był by dobry dla rodziny?
Przy 4-5 letnich autach klasy miejskiej przebieg jeszcze nie będzie aż tak dużym problemem jeśli znajdziesz samochód od pierwszego właściciela. Temu trudniej będzie oszukać bo tylko on go użytkował. Co innego przy pośrednikach i starszych autach. Fabia to samochód głównie do jazdy po mieście i od czasu do czasu trasa, nie robi się więc takich przebiegów jak octavią czy superbem.
Co do silnika 75KM poprawia sytuacje, ale to nadal 3 cylindry z przyspieszeniem 15 sekund do paki. Choć jeśli myślisz wrzucić gaz to jedyny silnik do tego. Do TSI instalka byłaby sporo droższa.
A po co mu przyśpieszenie skoro napisał “dzieci szkoła, zakupy itp” ?
Nawet jakby miał jechać gdzieś poza miasto, to co będzie wyprzedał ? Prawie wszystkie auta jadą wtedy 90 czy ciut więcej.
A rozsądny ludek z przedszkolem na pokładzie wtedy nie wyprzedza.
Ja mam w jednym 80 kucy i w mieście nie odstaje od reszty, a i w trasie idzie powyprzedzać, więc bez przesady z tym, że poniżej 100 koni się nie da. Wiadomo, ze fajnie mieć, ale jak się nie ma co się lubi… 
Z 5 dorosłymi na pokładzie robiłem trasy po 800-1000 km, więc myślę że z dzieciakami to już zupełnie luz.
@tomasko najlepiej znajdź taki egzemplarz do sprzedania i się po prostu nim przejedź - zobaczysz czy mocy Ci starcza, czy szukac większego. Aha, mniejszy silnik
Dzięki , ja właśnie taki jestem.
Jeździłem Fabią II 1.2 i I 1.6 i powiem Ci, że są to bardzo przyjemne samochody. Z tyłu bardzo dużo miejsca wiec 3 osoby spokojnie mogą podróżować. Zawieszenie mięciutkie, spalanie niskie i dobrze się gazują. Jako rodzinny samochód do spokojnej jazdy polecam. Tylko niestety wygląd w środku ponury i plastikowy.
Chyba trójka dzieci. Troje dorosłych, średniego wzrostu (175-180 cm) jak usiądzie z tyłu to jest ścisk.
Fabia jest dobra jako pojazd do jazdy z punktu A do B, na krótkich dystansach. Najlepiej się sprawdza w konfiguracji 2+1 (dwoje dorosłych i dziecko). Jeśli ma to być rodzinne auto na więcej osób, to odradzam. Chyba że chodzi o rodzinę karłów
Dziękuję za wasze opinie … one dają mi prawdziwy wizerunek tych aut (nie co piszą sprzedający te auta)
Moje dzieci to wszystkie mniej jak 8 lat i są normalnych rozmiarów jak przeciętne dzieci (nie sumo).
Fotelik z dzieckiem zajmuje tyle samo co dorosły.
Wsadz takie z tyłu 3 (tak wiem, że wg. przepisów można trzecie bez ale nie miałbym odwagi).
Popatrz na tą fotkę…
Dla 2+3 trzeba auto klasy minivan… I to też trzeba dobierać, bo są 5 i 7 miejscowe. A te dwa dodatkowe to właśnie wielkość tylko dla dzieci, bo dorosły chłop ledwo się mieści.
Coś takiego bo pamiętaj dzieci rosną 
Toyota Corolla Verso (od 2004, bo 2002-2003 miały 5).
Dwa ostatnie fotele są tak sprytnie zrobione, że można je poskładać lub w 1min zdemontować a wtedy naprawdę duży bagażnik.
Nawet w wersji 5 osobowej, minivan ma pełne 3 fotele z tyłu, większość zwykłych aut ma 2,5, a faktycznie to 2 dorosłe osoby z tyłu + dzieciak robi tłok.
Serio chcesz 6-8 latka w takim foteliku wozić? Sadyzm Gość szuka możliwie małego taniego samochodu, a Ty mu w minivanami wyskakujesz Ja rozumiem, że są większe i wygodniejsze, ale jak będzie szukał vana to będziemy dyskutować o vanach No i mało który nawet większy samochód ma 3 pełnowymiarowe miejsca w 2 rzędzie - tak rzeczywiście uczciwie dla trójki dorosłych co by mogli się rozsiąść.
Dzięki za wsparcie
Widziałeś ? Siedziałeś ? Bo ja już ponad 3 lata toczę się TCV a nie raz miałem okazję taką skodą jechać od 200 do 500km nonstop. To mam porównanie.
Spoko to niech wozi trójkę tak jak na pierwszej fotce…
Ojacie… a ja mam auto szersze o 20 cm od TCV (gdzie TCV jest raptem 5 cm szersza od Fabii) i co? I nic. Jak ktoś szuka dużego vana gdzie można wygodnie jechać w piątkę dorosłych w trasę to polecę. Fabią miałem okazję się przejechać kilka razy, właśnie jako pasażer z tyłu, w trójkę. Dałem radę. Jak z czymś to chcemy porównywać z autami podobnej klasy w podobnej cenie.
Chyba nie napisałeś mniej więcej w jakich rocznikach szukasz. Nowe, kilkulatki, starsze? Jeśli chodzi o małe silniki to mamy w domu Fiata Albeę '03 i Lacetti '08(?), oba w gazie. Jakbyś chciał coś o tych autach poczytać to daj znać, ale to już są sedany i segment wyżej.
TCV - inside 1485
Skoda - inside 1395
Albea - inside 1320
Lacetti - znalazłem tylko dane zewnętrzne 1725 (ale na tej podstawie nie da się zbytnio porównać)
TCV vs Skoda to nie 5cm tylko prawie 10cm, a duża różnica.
Auta w środku porównuje się na podstawie 3 parametrów (szerokość, odległość tylnego oparcia fotela od przedniego, odległość siedzenia do tapicerki dachu).
To tylko tak dla informacji. Nie ma potrzeby dyskutować.
Tak masz rację powinien szukać auta w swoim segmencie cenowym 
zwłaszcza, że wspominał o kupnie nowego.
No właśnie Skoda jest całkiem szeroka jak na swoje wymiary, a Ty ją próbujesz zestawić z o połowę droższym minivanem
A 3 w miarę ‘pełnowymiarowe fotele’ rozumiem w autach mających po 1700 szerokości wewnętrznej. Laczetka ma ok. 1450, ale w sumie skoro tylko nówki to nie ma znaczenia.
