Przy 4-5 letnich autach klasy miejskiej przebieg jeszcze nie będzie aż tak dużym problemem jeśli znajdziesz samochód od pierwszego właściciela. Temu trudniej będzie oszukać bo tylko on go użytkował. Co innego przy pośrednikach i starszych autach. Fabia to samochód głównie do jazdy po mieście i od czasu do czasu trasa, nie robi się więc takich przebiegów jak octavią czy superbem.
Co do silnika 75KM poprawia sytuacje, ale to nadal 3 cylindry z przyspieszeniem 15 sekund do paki. Choć jeśli myślisz wrzucić gaz to jedyny silnik do tego. Do TSI instalka byłaby sporo droższa.
Ja mam w jednym 80 kucy i w mieście nie odstaje od reszty, a i w trasie idzie powyprzedzać, więc bez przesady z tym, że poniżej 100 koni się nie da. Wiadomo, ze fajnie mieć, ale jak się nie ma co się lubi… Z 5 dorosłymi na pokładzie robiłem trasy po 800-1000 km, więc myślę że z dzieciakami to już zupełnie luz.
@tomasko najlepiej znajdź taki egzemplarz do sprzedania i się po prostu nim przejedź - zobaczysz czy mocy Ci starcza, czy szukac większego. Aha, mniejszy silnik
Jeździłem Fabią II 1.2 i I 1.6 i powiem Ci, że są to bardzo przyjemne samochody. Z tyłu bardzo dużo miejsca wiec 3 osoby spokojnie mogą podróżować. Zawieszenie mięciutkie, spalanie niskie i dobrze się gazują. Jako rodzinny samochód do spokojnej jazdy polecam. Tylko niestety wygląd w środku ponury i plastikowy.
Chyba trójka dzieci. Troje dorosłych, średniego wzrostu (175-180 cm) jak usiądzie z tyłu to jest ścisk.
Fabia jest dobra jako pojazd do jazdy z punktu A do B, na krótkich dystansach. Najlepiej się sprawdza w konfiguracji 2+1 (dwoje dorosłych i dziecko). Jeśli ma to być rodzinne auto na więcej osób, to odradzam. Chyba że chodzi o rodzinę karłów
Dla 2+3 trzeba auto klasy minivan… I to też trzeba dobierać, bo są 5 i 7 miejscowe. A te dwa dodatkowe to właśnie wielkość tylko dla dzieci, bo dorosły chłop ledwo się mieści.
Coś takiego bo pamiętaj dzieci rosną
Toyota Corolla Verso (od 2004, bo 2002-2003 miały 5).
Dwa ostatnie fotele są tak sprytnie zrobione, że można je poskładać lub w 1min zdemontować a wtedy naprawdę duży bagażnik.
Nawet w wersji 5 osobowej, minivan ma pełne 3 fotele z tyłu, większość zwykłych aut ma 2,5, a faktycznie to 2 dorosłe osoby z tyłu + dzieciak robi tłok.
Serio chcesz 6-8 latka w takim foteliku wozić? Sadyzm Gość szuka możliwie małego taniego samochodu, a Ty mu w minivanami wyskakujesz Ja rozumiem, że są większe i wygodniejsze, ale jak będzie szukał vana to będziemy dyskutować o vanach No i mało który nawet większy samochód ma 3 pełnowymiarowe miejsca w 2 rzędzie - tak rzeczywiście uczciwie dla trójki dorosłych co by mogli się rozsiąść.
Ojacie… a ja mam auto szersze o 20 cm od TCV (gdzie TCV jest raptem 5 cm szersza od Fabii) i co? I nic. Jak ktoś szuka dużego vana gdzie można wygodnie jechać w piątkę dorosłych w trasę to polecę. Fabią miałem okazję się przejechać kilka razy, właśnie jako pasażer z tyłu, w trójkę. Dałem radę. Jak z czymś to chcemy porównywać z autami podobnej klasy w podobnej cenie.
Chyba nie napisałeś mniej więcej w jakich rocznikach szukasz. Nowe, kilkulatki, starsze? Jeśli chodzi o małe silniki to mamy w domu Fiata Albeę '03 i Lacetti '08(?), oba w gazie. Jakbyś chciał coś o tych autach poczytać to daj znać, ale to już są sedany i segment wyżej.
Lacetti - znalazłem tylko dane zewnętrzne 1725 (ale na tej podstawie nie da się zbytnio porównać)
TCV vs Skoda to nie 5cm tylko prawie 10cm, a duża różnica.
Auta w środku porównuje się na podstawie 3 parametrów (szerokość, odległość tylnego oparcia fotela od przedniego, odległość siedzenia do tapicerki dachu).
To tylko tak dla informacji. Nie ma potrzeby dyskutować.
Tak masz rację powinien szukać auta w swoim segmencie cenowym zwłaszcza, że wspominał o kupnie nowego.
No właśnie Skoda jest całkiem szeroka jak na swoje wymiary, a Ty ją próbujesz zestawić z o połowę droższym minivanem
A 3 w miarę ‘pełnowymiarowe fotele’ rozumiem w autach mających po 1700 szerokości wewnętrznej. Laczetka ma ok. 1450, ale w sumie skoro tylko nówki to nie ma znaczenia.
Chcę kupić auto jak najnowsze rocznik nie ważny, aby mało kilometrów … im mniej tym lepiej ponad sto nawet się wzrokiem nie zatrzymam. Nie mam zamiaru kupić nowego auta prosto z salonu, ale jeśli tylko tak będę miał pewność co do przebiegu to jestem wstanie i kupić nowe.
Ale jest jeszcze jakaś szansa żeby w 2-4 letnim aucie sprawdzić prawdziwy przebieg?
Pytam o to bo chciałem kiedyś kupić taką toyotę verso 2-4 letnią , ale te liczniki … nie ma pewności co do prawdziwego przebiegu.
Więc wykombinowałem że w tej cenie kupie nową,albo prawie nową skodę … chodzi tylko o pewność co do przebiegu…w takiej np. rocznej skodzie jak nawet był by cofnięty licznik to nie o 100.000
Auto jak już kupię to chcę nim jeździć jak najdłużej.