mam taki problem gdyż dostałem nowy komputer i po 3 dniach (dzisiaj) podczas grania w Metro 2033 zaczęło coś klekotać (jakby szybka żaba/lejące się krople deszczu/jakiś papierek przy wentylatorze(oczywiście nie ma tam żadnego papierka). Otworzyłem komputer i go włączyłem zatrzymałem palcem wszystkie wiatraczki (oprócz wiatraka od zasilacza) lecz żaden nie piszczał. Dźwięk dochodził z okolicy zasilacza/Karty graficznej. Co to może być czy to zasilacz bo karta graficzna cicho chodzi.
Czy ten procesor nie ma przypadkiem zintegrowanej grafiki? Jeżeli tak mógłbyś odpiąć zewnętrzną kartę graficzna i wówczas wiedziałbyś czy to ona powoduje problem.
Jeżeli okaże się że to nie wina karty, spróbuj podmienić zasilacz.
No tak ma zintegrowaną lecz ja tam się boje samemu takie rzeczy robić/nie mam 2 zasilacza. Dysk wykluczam ponieważ go nasłuchiwałem i jest cichy jak na dysk HDD. Dźwięk jest irytujący.
Ciekawe, też się spotkałem z czymś takim w moim kompie.
To “skrzeczenie” jak to kolega nazwał (zapewne chodzi o to samo zjawisko co u mnie) w moim przypadku pojawiało się jak miałem odłączone niektóre z urządzeń usb które w zasadzie zawsze mam podpięte a znikało gdy je ponownie podpinałem, nie zawracałem sobie głowy szukaniem przyczyny skoro pojawiało się to tylko gdy odłączałem to co mam zawsze podłączone.
Wydaje mi się że to faktycznie cewki płyty główne lub zasilacza mogą po prostu tak “ćwierkać” gdy mniej urządzeń czerpie prąd z usb.
Możliwe że to cewki zasilacza bo działo mi się to na starym zasilaczu “noname” a odkąd zmieniłem na zasilacz dobrej marki już tego nie mam.
Arnuko , spróbuj może podłączyć do usb więcej urządzeń które będą z niego czerpać prąd (klawiatura usb; mysz usb; hub usb; pendrive itp.) i sprawdź czy to “skrzeczenie” ci nie zniknie jak u mnie.