Po 319 godzinach gry i normalnego uruchamiania gry, przy kolejnym uruchamianiu Skyrim nie mogę go otworzyć.
Klikam ikonę z pulpitu, pokazuje się standardowe pierwsze okno startowe - sylwetka Norda z napisami “wersja pełna”, “wersja kinowa” itd.
Klikam jak zawsze (chyba setny raz) “wersja kinowa” i nic - okno znika i nie wchodzi dalej. powtarzam w kółko 10 razy i to samo.
Spróbuj uruchomić skyrima launcherem z folderu gry. Jeżeli to nie pomoże to spróbuj zainstalować skse loader i nim uruchomić. (Jest to program, który umożliwia działanie skyrima z modyfikacjami. Jest nieszkodliwy, a może pomóc) Ewentualnie coś pokombinujemy
Mamy wszystko od ciebie wyciągać ?: Skoro skyrim nie działa po instalacji tych modów to któryś z nich powoduje w/w problem.Jeśli nie modyfikowałeśplików gry to usuń mody, a jeśli to zrobiłeś to zainstaluj wszystko od nowa.
Wygląda jakby brakowało pliku i wyświetla ci błędny skrót. Używanie go może nie działać. Wciąż mi nie powiedziałeś co to za mod graficzny. Może to pomoże.
Uruchom, wybierz skyrima i kliknij tam gdzieś w górnym rogu “sort load order” czy coś takiego. Poczekaj aż program zrobi swoje, Potem kliknij w niebieski przycisk " save" chyba w dolnym lewym rogu. Nie pamiętam dokładnie. Potem odpal Skyrima Launcherem i wejdź w pliki danych, a potem zamknij te okno i uruchom grę przez skse_loader. Daj znać, czy pomogło
A spróbuj wyłączyć wszystkie mody z teksture and models prócz skyrima 2k textures, ponieważ mogą się one że sobą gryźć. Skyrima 2k textures posiada wszystkie tekstury w lepszej rozdzielczości, a co za tym idzie masz mody, które również je wykorzystują np tekstury nocy, czy choćby septima. Sprawdź.