Kupiłem tydzień temu nowy telefon, nokia 3120 classic. Bateria wytrzymuje jeden dzień. Nie liczę tutaj słuchania muzyki i innych. Po prostu pisze smsy. Raz naładowałem na wieczór telefon i rano wziąłem go do pracy, w pracy raczej się pracuje i nie ma czasu na pisanie i telefon padł w środku zmiany czyli wytrzymał jakieś 12 godzin bez używania… (liczę razem z nocą bo nie wyłączałem go). Bateria BL-4U. Wie ktoś co robić ?? W internecie wyczytałem że częste rozładowywanie przedłuża żywotność. Może z czasem czas się wydłuży skoro dopiero tydzień jest używana ta bateria ?? Dodam jeszcze że miałem 4 GB kartę i włączone rozmowy 3G (które aktualnie są wyłączone ale karta ciągle jest ta sama).
Baterii jonowych i polimerowych nie trzeba formatować! Jeśli masz gwarancję na tel. to go oddaj, prawdopodobnie wadliwa bateria! Moja siostra ma ten telefon, pisze blisko 2000 sms’ów miesięcznie do tego dzwoni itp, a bateria bez problemu daje rade 2-3 dni (właśnie się jej teraz specjalnie pytałem). Mówi również, ze jak bywają dni, że nie pisze zbyt dużo to wytrzymuje do 4-5 dni.
PS. Po za tym bardzo dobry telefon za niską cenę, Polecam.
Pablo79 - poczytaj pierw trochę o bateriach jonowych i polimerowych i ewentualnie później możesz powiedzieć, że gadam bzdury.
W bateriach litowo-jonowych oraz litowo-polimerowych nie występuje efekt pamięci i formowanie nie jest potrzebne. Jedynie NiMH, czyli akumulator niklowo-metalowo-wodorkowy stosowany w starych telefonach miał ten efekt i formatowanie baterii poprawiało jej wydajność.
Osobiście posiadam już 4 Sony Ericsson’a, gdzie bateria jest polimerowa i ani jednej nie formatowałem (D750i trzymała do 5dni, W580i 3-4 dni przez lighteffect, który bardzo dużo zżerał baterii, K800i 5 dni i obecny K770i trzyma również 5 dni chyba, że ktoś na prawdę dużo korzysta z telefonu lub gra czy słucha muzyki)
tak długie ładowanie baterii w telefonie który nie posiada "wyłącznika ładowania " załatwi baterie na “amen” baterie litowo-jonowe ładuje się max 3 godziny, nawet jak ktoś je chce uformować , co nie jest konieczne.