Słaby notebook nie daje rady z Windowsem

Hej. Niestety posiadam notebooka Samsung n102s. Ma on zainstalowany system Windows 7 Starter jednak powiem szczerze - nie da się pracować. Powyłączałam mnóstwo zbędnych usług, zadań, procesów etc, ale notebook dalej muli. Nie ma żadnych wirusów - niedawno system instalowany był na czysto, obecnie laptop leży bezużyteczny po formacie. Eksperymentowałam z Linuksem, laptop dostał drugie życie, chodził jak rakieta,  jednak jest jeden problem - gma 3600, który jak wiadomo nie wspiera Linuksa. I takim sposobem musiałam męczyć się z niską roździelczościa, ciemnym ekranem. Nie znam się za bardzo na Linuksie, więc raczej nie dam rady rozwiązać tego problemu.

Myslałam jeszcze o  Win Xp, ale ponoć brak sterów.

Lapek służy mi do przeglądania netu, odbierania poczty, czasem trzeba napisać jakiś dokument… Nic więcej.

Jakieś pomysły? :slight_smile:

 

Zainstaluj Windows Xp Sp3.

A sterowniki?? Bo z tego co wiem to wielu osobom nie działało np wifi, dźwięk etc i to właśnie na tym konkretnym lapku…

Stery szukaj po typie urządzenia/chipa na stronach producenta (realtek etc). 

 

jw zainstaluj w pierwszej kolejności SP3, wcześniej musisz posiadać SP1 lub SP2.

http://download.microsoft.com/download/4/6/5/465a583a-96a4-4000-80c5-4eef5eb0fac3/WindowsXP-KB936929-SP3-x86-PLK.exe

 

Następnie Chipset - pozostałe.

 

Sterowniki:

http://drpsu.com/drivers/notebooks/?v=Samsung&m=N102SP%2FN100SP&id=109324&l=en

Win xp to strata czasu (brak wsparcia dla systemu przez wiele programów i brak podstawowych, dzisiejszych standardów). Przydałby się ktoś to jest w stanie skompilować ci stare sterowniki do grafiki pod obecne systemy. Ja niestety się na tym nie znam ale możesz założyć temat z takim zapytaniem w odpowiednim dziale. Może ktoś pomoże.

@ UP

 

Wsparcie pod stare komputery jest, i ten system się pod nie nadaje.

 

W jakim celu?

Choćby po to żeby mógł używać linuxa. (Polecam czytać cały temat a potem komentować)

 

Wsparcie może i jest (zainstalujesz program) ale korzystanie już nie jest takie wygodne. W obecnych czasach trudno już jest zachować kompatybilność wsteczną dla tak archaicznych produktów. Poza tym nie rozumiem polityki polecania win xp. To tak jak kupowanie Jaguara na szrocie tylko dlatego że to Jaguar.

Bardzo chciałabym mieć Linuksa na notebooku, bo szczerze mówiąc nawet przyjemnie mi się z nim pracowało. System szybki, stabilny, nic sie nie wieszało (przynajmniej u mnie, głównie eksperymenty ze środowiskiem xfce i lxde)…  Ale problemy ze sterami do 3600 całkowicie przekreślają Linuksa…

Pomyślę jeszcze nad xp… Może i jest to archaiczny system, ale jakiś system muszę mieć zainstalowany. Jakiś nie znaczy bylejaki - w miarę płynny (jak na ten sprzęt)  i stabilny…

XP to bardzo dobry system mimo upływu lat instaluje go zawsze na starsze maszyny i sprawdza się doskonale.

Liczysz, że ktoś specjalnie skompiluje sterowniki, skoro od lat nie potrafią/nie chcą się z tym uporać?

 

Na Windows XP działają przeglądarki i większość potrzebnego oprogramowania jest dostępna. Do podstawowych zadań więcej nie potrzeba.

 

Polityka polecania Windows XP na starym sprzęcie ma zastosowanie wtedy, gdy Linux, będący de facto od zawsze półproduktem, nie spełnia naszych wymagań.

Półproduktem czego? Szpiegowskiego systemu nad którym nie masz kontroli i zjada ci tylko zasobów co kilka tych “półproduktów” razem wziętych? To że jesteś fanatykiem jednej rodziny OS nie znaczy że musisz źle oceniać coś o czym nie masz pojęcia.

 

A co ze sterownikami udostępnianymi przez intel pod linuxa? Brak w nich wsparcia pod twoją kartę?

 

https://01.org/linuxgraphics/downloads

Myślę, że po tym zdaniu widać kto jest fanatykiem :wink:

 

Ja nie jestem fanatykiem żadnego z OS, ani niczego innego także. Używam tego, co jest najlepsze dla mnie. Nie emocjonuje się takimi bzdetami. Tobie też radzę.

To powiedz mi dlaczego używam windowsa skoro według mojego “zafascynowania” linuxem powinienem nienawidzić? Ja się Niczym nie emocjonuję, po prostu irytują mnie ludzie którzy komentują coś tylko na podstawie odgórnych stereotypów i przekonań nie popartych żadnymi dowodami. Tym bardziej że w kwestii przeglądania internetu, co nie zrobisz wygra linux ze względu na wsparcie nowszych standardów. W dodatku podoba się on autorowi tematu.

Chyba nie ma tam sterów, bo nie wiem czy czasem nie byłam już na tej stronie. Próbowałam instalować te i inne na własną rękę, jednak uwierzcie mi, że tak naprawdę dopiero poznaję Linuksa. Wiec wiadomo - cokolwiek się wysypie i nie jestem w stanie tego naprawić. Niektórym udało się zainstalować poprawnie dzałającego Linuksa na gma3600, jednak też musieli coś kombinować itd, a ja niestety nie jestem na tyle obeznana w Linuksie, żeby móc poradzić sobie sama. :((

Nie komentuje na podstawie stereotypów. Gdybym mógł zastąpić w pełni Windows, to bym to zrobił. Niestety w kwestii wsparcia sterowników, oprogramowania, oraz jakości działania poszczególnych edycji, jest to ciągle półprodukt.

 

I nie pisz, że jest inaczej,

 

 Wygra w czym? Złamię internet na nim? 

 

Mnie by się nie podobało coś, na czym nie mogę normalnie pracować.

I to fakt! Praca z XP-kiem na tym netbooku praktycznie niemożliwa. Doradzam pozostać na Win7 Starter, ale… zmodernizować netbooka przez wymianę dysku twardego na dysk SSD. Tak zrobiłem z moim netbookiem eMachines (też z Win7 Starter) i działa jak trzeba. Tani dysk: http://www.morele.net/dysk-ssd-goodram-c40-30gb-2-5-550-430-mb-s-ssdpr-c40-030-713388/#div4 działa u mnie bez problemu ponad rok z Windowsem 7 Starter.

 

Internet mówi że sterowniki pod gma500 powinny również zadziałać z twoim chipem. Niestety nie jest to produkt intela (on tylko wydał go pod swoim szyldem) przez co wsparcie na linuxa jest takie kiepskie. Ja niestety nie jestem w stanie podać ci gotowego rozwiązania ponieważ nie mam pewności że zadziała a nie chce podawać nie sprawdzonych porad.

 

 

Napiszę bo na sterowniki w 90% jest jakieś rozwiązanie. Owszem brakuje specjalistycznego oprogramowania ale nie jest to wina linuxa tylko monopolu opartego o windowsa. Stabilność linuxa krytykują tylko użytkownicy dystrybucji ubunto podobnych. Popracuj na czystym Debianie (nie jego pochodnych) to zrozumiesz jak windows jest awaryjny.

 

 

 

Chyba nie rozumiesz na czym polega korzystanie z aktualnego systemu z pełnym wsparciem w porównaniu z czymś co nie jest już rozwijane.

 

 

 

Tylko że ten komputer pod xp będzie działać jeszcze gorzej niż na linuxie bo tam dopiero nie ma sterowników.

 

Nie mniej chciałbym zakończyć tą dyskusję bo mamy odmienne zdanie którego i tak żaden z nas pewnie nie zmieni.

 

ps. Chciałem przeprosić autorkę tematu za to że parę razy nazwałem ją chłopakiem :wink:

99 % stron internetowych działa. Oprogramowanie też jeszcze wspiera ten system, choć oczywiście nie każde. 

 

Windows 7 jest stabilny. Dawno nie udało mi się go zawiesić lub doprowadzić do błędu. Trzeba dbać o system. To już nie czasy Windows 98 i sypania błędami bez żadnego powodu.