Ślub + 350D + 580EX - na co zwracać uwagę?

Witam,

znajomy prosił mnie żebym robił zdjęcia na jego ślubie Canonem 350d z mocną lampą canon 580ex Obiektyw - EF-S 18-55

Nie robiłem zdjęć na takich imprezach nigdy… Czy moglibyście mi udzielić kilku rad?!

Np. Jak nie prześwietlić zdjęcia tą mocną lampą - odbijanie od sufitu odpada, bo kościół jest bardzo wysoki. Jaki tryb pomiary światła najlepiej ustawić? Czy balans bieli auto sobie poradzi?

Czy robiś na manualu czy automacie??

Jaką przesłona dobrać??

Jaki czas naświetlania??

To wszystko zależy od warunków, jakie panują w danej chwili. Nie ma sprawdzonych ściąg :stuck_out_tongue:

Do tego jest potrzebne doświadczenie, więc proponuję użycie automatyki.

kolego, przede wszystkim jak u Ciebie w ogóle z doświadczeniem…

ślub to bardzo powazna sprawa, nie ma szans na poprawki, i tekst w stylu: “sorry bracie, nie fotki nie wyszły raczej nie przejdzie”

co innego gdybyś był “drugi”, tzn miał profi fotografa i on focił dla sztuki, to Ty możesz wtedy trzaskać zdjęcia jedne za drugim…

na Twoim miejscu bym się wycofał…

ale jeśli już zdecydowałeś to:

jak znasz aparat zdaj się na intuicje (masz kawał sprzętu, mozesz na nim polegać) pilnuj czasów: po niżej 1/60tej sek nic nie wyjdzie (zakładam że masz stabilną rękę, i pić nie będziesz)

pilnuj histogramu!! i więcej na dużych czułościach, czasy będą większe a lampa nie będzie szaleć…

do tego najlepiej wszystko rób w raw`ach, więc zadbaj o conajmniej 2GB pamięci (i to może być za mało) wtedy wyratujesz więcej zdjęć no i bateria… dwie na full naładowane powinno wystarczyć (aha i dwa komplety do lampy)

i do dzieła…

za pierwszym razem będzie ciężko, ale następne weselisko obstrykasz bez problemów…

pozdrawiam