Zima coraz bliżej, więc przymierzam się do zakupu słuchawek dousznych (noszenie podczas jazdy na stoku), moglibyście polecić jakieś przyzwoite?
Do codziennego słuchania mam Sennheiser 518, ale w nich na stok nie pójdę, po pierwsze nie ubiorę na nie kasku, a po drugie 1 gleba i się rozpadną.
Zwróciłem uwagę na OMX 180 ale opinie nie są zbyt przychylne.
Nie dowidzę tam ceny, i ogólnie jaki budżet masz?
Pytanie jeszcze, jaki masz odtwarzacz i jakiej słuchasz muzyki.
Ze swojej strony polecam Yamaha EPH-30 i EPH-50 
Gatunki muzyki różne, choć głównie Rock/Psychodelic (The Doors, Pink Floyd), czasami coś mocniejszego (Kamelot), chciałbym przeznaczyć do 150 zł.
Odtwarzacz nie jest jakiś specjalny, gdyż jest to normalna komórka Nokia 6303c.
Z tych modeli co podałeś EPH-30 mieszczą się w przyzwoitej cenie, zastanawia mnie jedynie, jak one “leżą” w uszach, czy nie będą wypadać?
Te OMX 180 mają ten taki “uchwyt”, który z 1 strony przy letniej jeździe na rowerze trzymał by słuchawki w swoim miejscu, lecz zastanawia mnie jak w przypadku ubrania kasku do jazdy na stoku, czy nie będzie to trochę gniotło.
Sam używam EPH-30 i dobrze leżą, kwestia dobrania rozmiaru gumki do ucha, a rozmiary są 3, więc nie ma z tym problemu ;-). Ogólnie podczas biegania czy jazdy na rowerze nie wypadały, dobrze się trzymały.
No z tymi zausznikami może być problem w kasku, bo mogą cisnąć faktycznie, chociaż to też zależy, musiałbyś je najlepiej “na żywca” sprawdzić.
ja polecam sennheiser cx300, nie wiem jak będą się trzymać podczas jazdy na stoku ale podczas biegania trzymają się, mają w zestawie 3 rodzaje gumek, a dźwięk jak dla mnie jest super, z resztą poczytaj na necie jest trochę info o nich
Ok dzięki @Hitm3n i @janiś, z tego co widzę i EPH-30 i cx300 w podobnej cenie, poszukam recenzji/opinii i wybiorę 
Wybór padł na Sennheiser cx300 II.
Powody były 2:
zaufanie do firmy po codziennym użytkowaniu hd518.
marginalnie lepsze parametry (których i tak nikt nie jest wstanie zauważyć ;p)
Jakościowo jestem zadowolony, głębia dźwięku jak i sam dźwięk wyraźny, cholernie izolują od otoczenia, i trzymają się uszu jak należy.