SM a41 (prawdopodobnie zalany), próba naprawy

Pożyczyłem wnukowi komórkę. Po zwrocie sytuacja jest taka, po odpaleniu pierwszy ekran jest jasny, następny to już tyko połowa jasności i brak dotyku. Wymieniłem ekran ale bez zmian. Ładowanie działa więc dolna płytka (zasilacza) jest ok. Pozostaje więc chyba wymiana płyty głównej (górnej). Chyba że nie jest to problem techniczny a jakaś wada oprogramowania. Może ktoś miał podobne objawy ?


Oddaj na serwis. Jeżeli to zalanie, to w pierwszej kolejności trzeba płytę porządnie wyczyścić IPĄ lub PCC15.
Może to być też usterka w wyniku upadku, np. uszkodzona taśma/gniazdo FPC. Tu jest b. szeroka taśma więc prawdopodobieństwo uszkodzenia gniazda FPC jest duże.

Może to być pierdoła, jeżeli substancja dostała się np. pod wtyczkę taśmy MAIN/SUB (w tym modelu jest jedna wspólna) - w takim przypadku może wystarczyć tylko czyszczenie.

Jeżeli substancja dostała się w inne miejsca, to wymagana jest diagnoza i ewentualna naprawa.
Im dłużej zwlekasz po zalaniu z zaniesieniem do serwisu, tym mniejsza szansa, że smartfon będzie do odratowania w rozsądnych pieniądzach.

Szklanej kuli nie mamy. Smartfon wymaga pomiarów i oględzin w środku.

To co możesz zrobić samemu to sprawdź z zewnątrz, czy w porcie USB-C, siateczkach buzzera (głośnik multimedialny) nie ma osadów charakterystycznych dla zalania.

Możesz też sprawdzić po wyciągnięciu tacki SIM, czy taki mały biały prostokącik nie jest przebarwiony na czerwono. (widać pod kątem wewnątrz, powinien być z brzegu)
Jeżeli jest to świadczy to, że substancja dostała się od strony tacki SIM do środka.

1 polubienie