Smartfon do 1000 zł z wymienną baterią

Cześć. Zwracam się z prośbą o pomoc przy doborze telefonu, koniecznie z:

  • systemem Android
  • min. 2 GB RAMu
  • wymienną baterią

Nie ma dla mnie specjalnego znaczenia marka, wersja Androida bądź np wiek flagowca sprzed lat, bowiem i taki wariant rozważałem (SGS5). Interesuje mnie wyłącznie nowy telefon, który mając wymienną baterię posłuży trochę dłużej niż dwa lata. Zakładam normalne użytkowanie, zatem godziwą jakość zdjęć oraz wydajność pozwalającą na swobodne korzystanie z aplikacji (wszelkie “wodotryski” nie są dla mnie kluczowe).

Mając zamiar przejść z SGSIII, dobrze byłoby dysponować diodą powiadomień, która widzę jest coraz częściej pomijana w specyfikacjach nowych telefonów…

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Polecam LG G4, za 900 można wyszukać prawie nówkę. Ja chciałem dobry aparat i LG w pełni mnie zadawala. Gierki mam jedynie karciane, więc super wydajność była mi zbędna. Matryca super, kolory nie przedobrzone jak amoledy. Mój kupiłem jeszcze z roczną gwarancją za 800. Odrzuciłem wszelkie chińczyki ze względu na kłopoty z serwisem. Poprzedni Galaxy S2 używałem 6 lat i dalej wygląda jak nowy , obecnie służy jako modem aero2 do laptopa, mam nadzieję że LG mu dorówna w trwałości.

Dziękuję za propozycję; telefon zapowiada się ciekawie, lecz jako nowy wciąż sporo wykracza poza mój kosztorys, zaś prawie nówka - jak to w komisie samochodowym - równie kusząca, co ryzykowna :slight_smile:

Rozważałem między innymi Samsunga Galaxy J7 2016 - czy to rozsądna oferta? Brak diody powiadomień czy łatwo rysującą się obudowę przełknę, lecz (subiektywna) jakość zdjęć momentami na korzyść Galaxy S III - z takimi opiniami też się spotkałem, a to już zdumiewające…

a ja polecam LG K10 2017 , żona go ma i jest ok

LG ma przyzwoite parametry, lecz jak dla mnie (zwłaszcza przy gorszym oświetleniu) zanadto odstaje od konkurentów (porównywałem z J5 i J7, dotąd wyszukanymi) pod kątem jakości zdjęć. Oczywiście z tej półki cenowej nie spodziewam się rewelacji; choć nie szukam telefonu do robienia “selfie”, przy normalnych zdjęciach przynajmniej nie oczekuję regresu względem poczciwego Galaxy S III.

W S5 jak najbardziej możesz wejść, swojego mam już ponad 3 lata i ciągle nie widzę konkurencji dla niego.
Plastik co prawda, obdrapana ramka, zaślepka gniazda odpadła, upadł pierdylion razy, zamoczył się też nie raz i wszystko ciągle działa.
O dziwo bateria po tych trzech latach nie wykazuje oznak zmęczenia…

Lenovo K6 Note https://www.x-kom.pl/p/340444-smartfon-telefon-lenovo-k6-note-lte-dual-sim-szary.html
+ekran
+ogólne działanie
+czas pracy
+jakość wykonania

LG K6 Note ma bardzo dobre parametry, jedynie nie ma wymiennej baterii. Wiem, że obecnie “niewymienność baterii” jest kwestią determinacji, kilku śrubokrętów i filmów na YT, lecz prędzej zdołałbym coś uszkodzić niż wydłubać baterię.

Samsung Galaxy S5 jest świetną opcją, ciut większy problem jest z dostępnością, a potem ceną (wykraczającą poza budżet minimum o 100-200 zł). Z tego względu mocno zastanawiam się na takimi Galaxy J5 2016 (~700 zł) lub Galaxy J7 2016 (~900 zł), bowiem przekraczanie budżetu dla telefonu sprzed trzech lat (nawet nie myśląc o odsprzedaży) też trochę zastanawia.

Zdaję sobie sprawę, że wynajduję same negatywy najczęściej krążąc wokół telefonów na “S”, niemniej jednak obecnie wymiennej baterii w smartfonie ze średniej półki ze świecą szukać…

Wydaje mi się że prędzej telefon wymienisz jak baterie

Prawdę mówiąc w ogóle nie poszukiwałbym telefonu, gdyby w moim obecnym od czterech lat Galaxy S III nie wyrobiło się gniazdo ładowania. Poza obskrobaną obudową nic innego mu nie dolega, wymienionej po raz pierwszy baterii (rok temu) nie jestem już w stanie ładować, stąd powolne poszukiwanie alternatywy. Jestem zwolennikiem rozsądnego wydatku raz na jakiś czas, bez pogoni za ciągle zmieniającymi się cyferkami. Gdy w trochę lepszym smartfonie po dwóch latach wyłoży mi się niewymienna bateria, to jeśli nie zdołam jej wydłubać, będę zmuszony nabyć kolejny telefon. Producentom o to chodzi, części konsumentów niekoniecznie.

Dziękuję wszystkim za rady, chyba pozostanę wierny tej samej marce, poszukując “nowego sprzed trzech lat” Galaxy S5. Miał ktoś styczność ze wspomnianymi poprzednio modelami Galaxy J5 bądź J7, z rocznika 2016? To jedyne rozważane przeze mnie inne opcje, w przypadku niepowodzenia w poszukiwaniach starego flagowca.

Na allegroszu nowych S5 pod dostatkiem.
Za te 7 stówek za które można nabyć nie ma zbytnio konkurencji.