Obecnie przygotowuje się do zakupu smartona w kwocie 1.500 zł, zależy mi na wysokiej wydajności, najnowszym Androidzie oraz przyszłościowym telefonie. Głównie zastosowania to praca i rozrywka więc bateria też by się przydała
Od dawna dawna polowałem na model OnePlus One, jest bardzo atrakcyjną propozycją pomimo upływu czasu. Niedawno pojawił się w ofercie sklepu Sferis, więc problem gwarancji mamy rozwiązany. Kontaktowałem się już z sklepem w tej sprawie produktu jest z oficjalnej dystrybucji oraz posiada polską gwarancje co jest dla mnie naprawdę dużym plusem.
Powiedźcie mi proszę czy znajdę coś wydajniejszego od tego modelu:
Ja niestety z własnego doświadczenia to co się najbardziej reklamuję nigdy nie jest warte swojej ceny. Taki produkt ma tylko na celu zarobieniu na sobie jak najwięcej i nic poza tym.
Raczej nie podam. Głównie ze względy na to że obecnie posiadam smartphone warty 200 zł z procesorem 2 x 1Ghz i 512MiB ram i nic więcej nie jest mi potrzebne więc jestem świadomy że po prostu zostanę zlinczowany proponując odpowiedniki niszowych firm o tych samych lub podobnych parametrach za dużo mniejszą cenę. Tym bardziej że polityka głównego systemu mobilnego i większości producentów tego właśnie sprzętu opiera się na jednej zasadzie: Dopiszmy kolejny numerek do wersji systemu lub zmieńmy troszkę obudowę i nazwę telefonu. Zróbmy wokół tego wielki szum i krzyknijmy za niego x2 tyle co za poprzedni model. Przecież i tak każdy to kupi mimo że to samo ma już w kieszeni.
mam dość względne pojęcie o najnowszych smartkach za pieniądze wyższe niż średnia krajowa przeciętnego kowalskiego (choć kiedyś żyłem ze obrotu telefonami , taki “komis” skup-sprzedaż) , ale powiem z doświadczenia (miałem też kilka iPhone’ów 5 i 5s używanych na codzień, wszystkie sprzedane “napaleńcom” na design i “nowości” , kilka osób w mej rodzinie też posiada iPhone’y i nic innego im nie podchodzi) :
że kupowanie smartków droższych niż 900 nie zawsze ma sens , a często jest bez sensu , bo tel. i tak służy średnio 2 latka , z czego rok bezproblemowo , więc można przeżyć z czymś tańszym i też nowym ten roczek , a po tym czasie kupić coś nowego i nie robić z tego “wielkiego halo” jak by się dom czy samochód kolekcjonerski kupowało … fonek ma przede wszystkim być użyteczny i fajnie jak jest ładny, a nie koniecznie musi być najszybszy i najwydajniejszy bo tych parametrów i tak się w pełni nie wykorzystuje , a już na pewno nie co dzień … więc pomyślcie czy warto wydawać ponad tysiaka by czasem przy mocniejszym obciążeniu smartek ci się aby nie przyciął , czy może równie dobrze mieć ładny i praktyczny tel. “bez szpanu” , a zaoszczędzone pieniądze wydać na rodzinę lub “życiowe” przyjemności …?! no chyba , że jest się “fanem” (czyt. fanatykiem gadżetów) i chce się wydawać na smartka wszystkie uzbierane pieniądze bo to “nasze hobby” by mieć najnowszy i najszybszy fon wśród znajomych …
sam mam BlackBerry (jako jeden z służbowych telefonów) i nie lubię kupować tel. mocno “używanych” , ale nie wydałbym 2 tysi na najnowszego BB , kupiłem więc nowego 9300 (wydajnościowo daje radę ze wszystkimi zadaniami) , a i wygląd ma “nienajgorszy” , więc jak kto lubi , ale uważam , że można kupić coś ładnego , niedrogiego i rozsądnego oraz użytecznego i być zadowolonym …!