Śmieszne wypowiedzi na różnych forach ;)

Gdzie napisałem o poprawianiu błędów?

Cały czas to robisz. 

Jednak nie w tym przypadku, to mod powyżej wmawia mi, że chcę aby poprawiali błędy. Widzisz różnicę?

http://forum.dobreprogramy.pl/d%C5%82ugie-pobieranie-plik%C3%B3w-t509390/

Najgłupszy sposób na bana, dodam, że to forum gry Minecraft.

 

Post #1

 

Przedstawiam wam krowe. Krowo witaj sie:

Muuuuuuuuuuuuuu

Osoba z tej licytacji potrzebuje słownika i nauczyciela. http://allegro.pl/smartfon-panasonik-eluga-dl1-aparat-8-mega-pikseli-i5515665948.html

Zapytaj, może pójdzie na wymianę: http://ksiegarnia.pwn.pl/public/pic/hcovers/240/8a/sownik-ortograficzny_76256.jpg

Albo za przybory do czyszczenia paznokci… Fujj! :stuck_out_tongue:

 

Mam dosyć tych samych licytacji ktoś to wymyślił i wszyscy kopiują.

Nie żeby jakieś przezabawne, ale pierwszy raz taką wtopę zauważyłem.

 

Podróżnik w czasie ;-) 

Padłem ze śmiechu

http://forum.4programmers.net/Spolecznosc/Perelki/256476-ochrona_pamieci

Wygląda jak program pisany na zajęcia w szkole/na uczelni… Których poziom najwyraźniej zbyt wysoki nie był.

 

Ale “w C zawsze inicjalizujemy zmienne” to podstawa podstaw…

 

Czegoś takiego jak “nawet nie zaalokowałeś pamięci na tablicę” ktoś może nie zrozumieć - bo na zajęciach mogło jeszcze nie być mowy o alokacji pamięci. W takiej sytuacji alokuje się pamięć (statycznie) nie zdając sobie z tego sprawy. Ale co w takiej sytuacji robi w kodzie coś takiego jak “int *tab”? Jeśli ktoś nie ma pojęcia o dynamicznej alokacji pamięci, to coś takiego nie ma racji bytu (zakładając że tab to ma być tablica)…

 

Oczywiście próbuje wypisać miejsca których nie ma w tablicy, tyle że:

  • odczyt danych raczej wysypania się programu spowodować nie powinien, co najwyżej program wypisze śmieci

  • jest to bezpośredni skutek niezaalokowania pamięci pod tablicę (w tablicy nie ma przecież żadnych miejsc)

 

Ze strony “pomagających” widać tam podejście typu “ty nie wiesz nic, my wiemy wszystko, więc najlepiej w ogóle się nie odzywaj”, ale i u szukającego pomocy nie brakuje ignorancji (wydaje mu się, że wie dużo więcej niż wie w rzeczywistości)…

Tytuł posta mnie rozwalił:

Może procesor za czymś tęskni i w takich chwilach łapie zwiechy? Pomyślałeś o tym? Nie traktuj go przedmiotowo tylko dlatego że jest częścią komputerową.

Daleko mi do tego - sam prowadzę przytułek dla niechcianych podzespołów :wink:

http://forum.dobreprogramy.pl/windows-10-jaka-jest-najnowsza-komplikacja-t512985/

Win 10 to jedna wielka komplikacja :stuck_out_tongue: :wink:

I tak najlepszy jest pojawiający się po forach od czasu do czasu “konwektor” jako określenie konwertera do anteny satelitarnej :slight_smile:

Nawet nie wiedziałem że smyraniem można uratować przyjaźń, a kolega faktycznie jest chodzącą katastrofą, bo  zamiast sam posmyrać, szuka do tego przyrządów   :P  :P  :stuck_out_tongue:

 

http://forum.dobreprogramy.pl/smyrofon-do-500-dla-chodzącej-katastrofy-t513199/

Co jak co ale to genialne określenie dla dotykowego telefonu ;) 

Wpadło wyznanie do kosza - Nigdy nie miałam żadnego (…).

 

Nie ma to, jak fachowe rozeznanie płci. W skrócie Mat, to może być nawet Matylda, a w drugim poście jest nawet wymowne zdrobnienie Vajaczek.

 

Literówki, czy nie, ale trąci skandalem.

 

 

Jeszcze  się “pytom”, - gdzie podział się górnik z kopalni Bytom :?: