Wg mnie tylko 3, więc tu moje pytanie. Pluje sobie w brodę, że ją kupiłem. Nie doczytałem i nie wiedziałem, że do OC potrzeba przynajmniej 4 faz. Trudno będę musiał się obejść się bez OC. I tu moje drugie pytanie. Czy warto ładować się w kupno CPU C2Q Q6660 do tej płyty? Bo z tego co wyczytałem i zrozumiałem, to raczej bezsens.
Kupiłem tę płytę, bo po prostu stara mi padła, a mam obecnie C2D E6420. Nie pomyślałem w tamtym czasie, żeby przesiąść się na coś lepszego, bo nie miałem takiej potrzeby. Chyba odpuszczę sobie ten procesor, bo niby to 200 zł, ale do tego musiałbym dokupić nową mobo, a to już nieopłacalne, prawda
Proszę zapoznać się z tematem i poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj, umieszczonego w prawym dolnym rogu swojego posta, następnie opcji Użyj pełnego edytora, znajdującej się pod edytowanym postem.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
chojinka, z tym że przekalkulowałem to sobie. CPU m.in. poza podzespołami, które uwaga są nowe (mobo - prawie 260 zł, a ma pół roku; zasilacz - nowy, ma zaledwie dwa miesiące; RAM ma zaledwie 3 miesiące; HDD - pół roku, dobre osiągi, ponad 50 MB odczyt/zapis) nie sprzedam ich, bo to nie opłacalne. Za sam CPU, który podkręcony daję spokojnie radę bez mikro-przycięć w Call of Duty - Black Ops, za który dałem w 2007 r. ponad 650 zł dostanę dzisiaj zaledwie 50 zł, bo po tyle chodzą te procesory na allegro. Jak te ceny spadają, a technika prze do przodu Dam ten komputer tacie i będzie zadowolony, bo poprzedni wskrzeszony po awarii (zasilacz itd.) trochę zamula
Pakuje się w tym roku w platformę AM3+, CPU AMD FX x8, GeForce GTX 770, RAM z radiatorami szyna 2133 MHz, mobo za ponad 350 zł z chłodzoną sekcją CPU itd. :>