Domyslam się zę wysówana wtyczka ma byc żeby nie zgubić zatyczki. Ja poprostu zrobiłem kiedys małą dziurkę w gumowej obudowie corsaira i przeciągnąłem żyłkę. Nawet fajnie to wyglądało i nie zgubiłem zatyczki.
Jednakże chciałem się upewnić: czy Sandisk do poprawnego działania nie wymusza instalacji żadnych programów? [wiem, że zawiera ich sporo, ale chodzi mi o to, czy nie wymaga instalacji dla samej funkcji przenoszenia plików]. To bardzo istotna dla mnie informacja.
ja też polecam cruzera będziesz z niego zadowolony. miałem i był ok. teraz mam kingstona i nie polecam nikomu. odpala się tylko u3 ale bez problemu to wyłączysz i przy starcie nie będzie się uruchamiać tylko wtedy kiedy ty będziesz chciał. a pod linuksem u3 nie działa i masz jak zwykłego pendrive-a