Cześć.
Do dziś uważałem, że Sony robiło porządne sprzęty z możliwością szybkiego przywracania. Zwątpiłem.
3 dzień walczę z laptopem Vaio na którym domyślnie był Windows 7 który został zaktualizowany do 10. Chciałem przywrócić komputer do stanu pudełkowego, wrócić na 7 i zaktualizować go ponownie do 10.
W międzyczasie BSODy wynikające z sterownika do grafiki (GeForce 410) i problemów systemowych…
System aktualizuje się już 40 godzin - aktualizacja Win 7 i próba aktualizacji do 10. Pierwsze co zrobiłem to asystent aktualizacji, ten mielił niemalże dobę. Teraz z kolei przetwarzanie aktualizacji które od 3 godzin poszło raptem 18%.
Komputer ma 6 lat, nie jest pierwszej młodości. Domyślam się, że dysk może być już dość znacznie zajechany. Instalowałem Windowsa 10 na innym dysku który podpiąłem do tego laptopa i instalacja w miarę sprawnie się odbyła nie mniej czysta instalacja nie do końca mnie satysfakcjonuje ponieważ pomimo zainstalowania sterowników do touchpada nie działają gesty gładzika (przewijanie strony - domyślnie z prawej strony pada, gesty powiększania/pomniejszania) tak jak na oryginalnym systemie.
Może ma ktoś pomysł jak rozwiązać ten problem? Laptop nie jest dla mnie więc Linuxy i inne dziadostwa odpadają
Pozdrawiam.