Witam. Mam problem z moją komórą. Kiedy wyłączyłem telefon miał ok. 50% baterii. Teraz próbuję go włączyć, wciskam długo przycisk i nic się nie dzieje. Także podpinając telefon do ładowania nie świeci się dioda. Odkąd mam ten telefon, nie było podobnej historii. Proszę o pomoc.
Może się ładowarka zepsuła? Albo gniazdo ładowania? Użyj innej ładowarki, jak nie pomoże to pewnie poszło gniazdo i musisz oddać do serwisu.
Może bateria głęboko się rozładowała.
Spróbuj zostawić telefon na zasilaniu z ładowarki - dłużej (około godzinki) i zobacz, czy naładuje się.
Najgorsze jest to, że jak wcześniej wspomniałem - przed wyłączeniem miał jakieś 53%. Ładowarka oryginalna działa; niezależnie do której podepnę i do którego kontaktu nic się nie dzieje. Dioda wciąż się nie pali. Ciekawostką jest, iż komórę zaraz po wyłączeniu próbowałem włączyć. Dobrze, że chociaż sprzęt jest na gwarancji.
Dobra, problem rozwiązany :). Po zdjęciu klapki jest malutki przycisk OFF (który można wcisnąć tylko czymś cienkim np. igłą, cyrklem). Po jego naciśnięciu komóra się zresetowała i wszystko działa :). Dzięki mimo wszystko chłopaki! Problem rozwiązany.