mam taki problem, że w grach po kilku minutach gry spadają mi FPSy. Standardowo mam ok. 60-70 FPS, po jakimś czasie gry mam ich ok. 12-16, gdy wejde w opcje, przełącze na Direct5 i ponownie na Direct9 to jest znów te 60-70 FPS i po jakimś czasie znów muszę to robić, w grze jest to uciążliwe, żeby ciągle wchodzić w OPCJE.
Czy może to być wina zasilacza? Zasilacz mam TAKE ME 350. Procek 2.4GHz, 512 mb RAM grafika Radeon 9200 128mb.
Mam zasilacz drugi do tego kompa, CODEGEN 300W i na nim było wszystko dobrze. Czy możliwe, że ten Take Me 350 jest gorszy od CODEGEN 300 ?
A czy ktoś tutaj ma problemy z czytaniem? Ja chyba się jasno wyraziłem, nie wspomniałem nic o żadnych “czarnych listach” ani o zakupie nowego zasilacza. Poza tym nie będę w tego starego kompa inwestować. Codegena mam 7 lat jeszcze ze starego kompa i do dziś pracuje super więc albo “czarna lista” jest po to, aby ludzie kupowali droższy sprzęt albo trafiłem na wyjątkowy zasilacz.
Przyszedłem tutaj z problemem spadających FPS i chce się zapytać czy możliwe jest to, że wina leży po stronie zasilacza? Miałem CODEGEN 300W i było git, na TAKE ME 350 było dobrze przez jakiś czas.
Wymieniłem tylko zasilacz. Ten komp jest po prostu chyba zasyfiony, bo mój komp 1.83 GHz AMD Athlon działa lepiej,a jest bardziej zawalony programami itp.
Tylko jak tu wyczyścić XPka oprócz reinstalki systemu?