Spalona część na karcie graficznej GTX770

Witam.

Wczoraj podczas korzystania z komputera uszkodzeniu uległa moja karta graficzna msi gtx770. Usłyszałem tylko cichy strzał i wydobył się smród spalenizny. Komputer działa na karcie zintegrowanej.

Czy ktoś może miał już podobny problem z kartami GTX? Jak rozpatrzono waszą reklamację? Ja swoją kupiłem 1,5 roku temu w morele.net.

Załączam zdjęcia uszkodzonej karty:

 

http://i.imgur.com/3OoAMlR.png

http://i.imgur.com/7727QLF.jpg

Co prawda nie miałem takiego przypadku jak ty ale wątpię aby tego typu uszkodzenia podlegały gwarancji.

Wygląda to jakby ci wystrzelił jakiś kondensator SMD co rodzi pytanie o przyczynę bo takie rzeczy nie dzieją się same z siebie.

Jaki masz zasilacz (nawa producenta oraz model), czy nie jest to przypadkiem coś z czarnej listy lub jakiś no-name?

Takie uszkodzenia kart graficznych i płyt głównych powodują zwykle zasilacze z czarnej listy które nie pracują stabilnie.

Zasilacz XFX XXX Edition Pro Modularny 80Plus Bronze - 650W (P1-650X-XXB9) 

Z tego co widać to nawet dwa kondensatory wypalone. Czy przypadkiem nie kombinowałeś z podkręcaniem karty? Podnoszeniem napięć?

Można spróbować zareklamować.

Nie podkręcałem ani procesora ani karty, od 1,5 roku czyli dnia zakupu wszystko chodzi na firmowym ustawieniu.

Bardzo dziwne, przy tym zasilaczu takie zdarzenie nie powinno nawet mieć prawa się zdarzyć jeśli karta pracowała cały czas tylko na nim.

No chyba że kiedyś na początku choćby przez chwilę była podłączona pod jakiś shitowy zasilacz to mógł on zdążyć ją uszkodzić a dopiero teraz wyszły tego skutki, albo jak płyta główna kiedyś pracowała na zasiłce z czarnej listy to teoretycznie ona mogła zostać uszkodzona i w wyniku tego ona mogła puścić jakieś spięcie.

Jeszcze teoretycznie mogło dojść do zwarcia na karcie w wyniku zetknięcia się jej elektroniki z czymś metalowym co przypadkiem wpadło do środka, ewentualnie do zwarcia mógłby doprowadzić jeszcze kurz ale jest to wysoce mało prawdopodobne i raczej musiałby to być kurz z pyłem o wysokich właściwościach elektrostatycznych.

Jeśli ani płyta główna ani karta nigdy nie pracowały na innym zasilaczu i sprzęt nie pracował w ekstremalnych warunkach to tylko wada fabryczna karty lub zasilacza (ewentualnie zasilacz fałszywie podszywający się pod oryginał tego producenta) mogą tłumaczyć ten przypadek.

strzeliły elektrolity, leć na gwarancję tam gdzie kupiłeś o niezgodnośc towaru z umową

Dziękuje za poświęcony czas na rozbudowaną odpowiedź :slight_smile:

Zasilacz i cały setup z mojego podpisu jest z morele.net i nigdy nic nie było wymianiane :slight_smile:

Kurz raczej bym wykluczył, bo czyściłem go 2 msc temu.

 

dzięki za posta

zgłosiłem już reklamację w morele.net i kazali mi odesłać na adres serwisu MSI, bezpośrednio do MSI nie poprzez morele.net 

karty jeszcze nie wysyłałem, powinienem zgłaszać niezgodność zamiast reklamacji?

napisali mi też, że

 

W normalnej eksploatacji może się tak zdarzyć, więc nie powino być problemu z reklamacją.