Witam. Jakiś czas temu spaliła mi się elektronika w dysku Seagate ST380011A Barracuda 80 GB. Przez przypadek urwała się jedna mała cząstka, czego nie zauważyłem. Chciałem włączyć komputer lecz w połowie uruchamiania komputer się zawieszał. Był widoczny w BIOSIE. Po kilkunastu próbach włączenia go nagle coś sie zapaliło jak siarka w zapałkach. Było to spowodowane zapewne oderwaniem się tamtej części. Przestraszyłem się co nie miara gdy zobaczyłem ten płomień (pomyślałem że już po kompie) :shock: Po dogłębnej analizie elektroniki zauważyłem wyżej wymienione uszkodzenia. Po kolejnym uruchomieniu silnik dysku działa ale coś stuka, zapewne próbuje odczytać ale uniemożliwia mu to brak tamtego elementu oraz spalenie drugiego. Mam w związku z tym pytanie ,czy uda mi się wymienić elektronikę z innego dysku zachowując tym samym podobne parametry elektroniki i dysku? Jeśli tak to które z tych parametrów muszą być takie same? (Wiem że nie S/N, ale wiem ze musi być Frimware i chyba Cofing)
poszukaj na allegro albo na jakiejś giełdzie komputerowej takiego samego dysku tylko z uwaloną mechaniką i podmień - 98% skuteczności. możesz jeszcze poszukać uwalonej elektroniki i przelutować wadliwy element ale jest duża szansa ze padło Ci coś poza tym elementem. ostatecznie możesz być odważny i pójść do sklepu elektronicznego i kupić kondensator ceramiczny o wartości ok 10nF i spróbować wlutować go w tamto miejsce, ale ryzykujesz głębsze uszkodzenia
Na allegro jest sporo dysków SEAGATE 80 GB. Jest też też sporo modeli ST380011A, no ale jak na złość mają inne elektroniki (przy używanych,uszkodzonych jak i nowych)