Witam. Zakupiłem płytę MSI P43T-C51 Intel P43 Socket 775 ze sklepu ram.net.pl Dziś ok 17:00 przyszła, więc zabrałem się do demontażu starego pc i wymiany płyty głównej. Zadbałem o wszystko przy demontażu i montażu części. Procesor, ramy, grafika, zasilacz i front panel (power, reset, diody) - tyle podłączyłem by sprawdzić czy komputer z nową płytą odpali bezproblemowo. Okazało się, że nie. Po uprzednim sprawdzeniu czy wszystkie kable zasilające i reszta części jest prawidłowo podłączona nacisnąłem przycisk od powera - we wnętrzu w sekundę pojawił się dym i usłyszałem lekkie “strzelenie” i poczułem “znajomy” zapach spalenizny elektronicznej… Jestem w bardzo złym humorze przez ten niemiły incydent, bo niby NOWA płyta główna a to co miało być!? Przerażony odłączyłem wszystko i sprawdziłem czy mój procesor/ramy/GTX 460/OCZ Fatal1ty są cali… Podłączyłem z powrotem stare mobo… i o dziwo wszystko działa jak należy! Składałem w życiu dziesiątki komputerów od zera i zawsze wszystko działało.
Co z tym fantem robić? Ram.net mają/uwzględnią reklamacje? Coś takiego zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. chciałem do nich już dzwonić ale mają sklep czynny do 18… Jutro z rana dzwonie. Mam nadzieję, że uwzględnią reklamacje! :evil:
Nie, uziemiłem się przed tym wcześniej dotykając kaloryferów, a do tego wszystko robiłem bardzo dokładnie i delikatnie dbając o każdy szczegół. Zawsze się tak obchodzę ze sprzętem komputerowym.
Wygląda na to że padła sekcja zasilania RAMu, najprędzej rzadka wada fabryczna. Zrób dla siebie skan/ksero karty gwar i dowodu zakupu, i wysyłaj do sklepu. Jak sklep nie skontaktuje się w ciągu 14 dni roboczych (czas jest liczony od drugiego dnia od złożenia reklamacji), to reklamacja zgodnie z prawem musi być rozpatrzona pozytywnie.
Hm tyle, że ten sklep nic na temat gwarancji nie wspomniał, mam tylko rachunek. Co prawda na Ich stronie internetowej pisze, że towar może podlegać reklamacji. KLIK
Próbuje się z tym sklepem skontaktować już drugi dzień. Wczoraj napisałem do nich emaila do działu reklamacyjnego, ale zero odpowiedzi z Ich strony. Również taka sama sytuacja (zero odpowiedzi) gdy pisałem od 14:00 do 18:00 (!) do trzech konsultantów na podane numery GG mimo ich dostępności!
Każdy sklep odpowiada za towar przez minimum 2 lata, na podstawie faktury czy innego dowodu zakupu muszą przyjąć na serwis, MSI na płyty główne daje 3 lata gwar.
Z nimi rozmowa jest taka jak połączenie z Ełkiem, może prędzej się dogadasz z działem RMA MSI
Lub zrób kopie dowodu zakupu, wyślij im mejla że płyta leci do nich jemu też zrób kopie, i wyślij płytę, jak nie będą w stanie otworzyć mejla przez cały dzień to ich problem. Ceny ramnet ma może 5 zł niższe i tym zwabiają klientów, ale sobie nie radzą z ogarnięciem zamówień i reklamacji.