Witam. Mojemu kumplowi spaliła się płyta główna ASRock A55M-HVS.
Procesor: Amd a4-3300 series.
Ram: 2 x 2GB DDR3 PC3 1333mhz patriot.
Dysk: Samsung hd 160gb 7200 rm.
Zasilacz: Tracer highlander 550W.
Karta graficzna: jakaś zintegrowana.
Kolega przy okazji, że musi kupić nową płytę ma dylemat czy nie kupić lepszej.
Jak myślicie, warto zainwestować w nową płytę, kartę graficzną itp.?
Pozdrawiam.
Pierwsza rzecz jaką trzeba zrobić to wymiana zasilacza na lepszy.
Interesował by mnie bardziej rozległy plan działań.
Jeżeli mógłbyś się podzielić co oprócz wymiany zasilacza byś zrobił to proszę podziel się informacjami 
Zasilacz chociaż na CoreXStream za 160zł bądź AeroCoola EP450 za 130zł.
Co do płyty jeśli ma być tania i dobra to może Asrock A75M-HVS z USB3.0 za ok. 190zł, grafika raczej cudów nie wyciągnie z tego procesora, więc celowałbym w radeona 4850/6670/7750.