Spalona płyta i ram

Witam! !!

Mój kolega włożył odwrotnie RAM do płyty głównej ( normalnie nie da sie włożyć odwrotnie) ale włożył tylko jedną stroną i odpalił komputer.

I upaliło jeden ramie i na złączy od ramu na płycie.

I teraz pytanie czy tą płytę da się jakoś naprawić??

co?

nie możliwe jest aby wsadzić na odwrót…

wina zasiłki a nie ramu…

płyta kosz i kup jakiś lepszy zasilacz (Modecom MC-400, OCZ StealthXStream 500W itd.)

jaki masz zasilacz?

Pisałem że włożył tylko jedną stroną odwrotnie a drugą nie bo sie nie da.

To nie wina zasilacza, tylko odwrotnego włożenia.

Skoro nie pasowało to po co tak zostawił i włączył ? :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x

Nie wiem, podejrzewam że pośpiech i nie zauważył tego że jest odwrotnie i weszło tylko połową.

To jak z tą płytą główną da sie coś zrobić, da sie naprawić ???

A i jeszcze dysk padł od tego, a z nim da się coś zrobić??

Bo w biosie go widać.

padł i działa? dziwne…padł że niby dlaczego? skoro go widać w biosie?

naprawa wyjdzie drożej niż kupno innej płyty… nie warto…

nie wiesz co piszesz… jaki masz zasilacz?

pewnie szort dlatego się popsuło…

PS. jak wsadzisz ram do połowy to i tak go nie odczyta bo musi czytać ze wszystkich pinów… a jak by źle włożył to i tak bios by to zignorował…

zasilacz potrafi spalić kompa w każdej chwili…

Wsadziłem kiedyś 1GB DDR2, ale nie docisnąłem dobrze, więc jeden zatrzask odskoczył (o czym nie wiedziałem), ale kompowi po włączeniu nic się nie stało. :mrgreen: Tylko zonk był jak włączyłem kompa, a tu dalej 768 mb ramu…