Heja. Kupiłem 2 tygodnie temu w salonie Play w abonamencie HTC Desire Z, po dobrych opisach w internecie i znajomych. jednak po kilku dniach normalnego używania (tzn kilka smsów dziennie, testowanie nowych aplikacji, kilku minutach rozmowy) coś takiego, jak pokazuję na zdjęciu. Znajomi, którzy mają ten telefon nie mają podobnych problemów, a mi wygląda to na nadpaloną od wewnątrz obudowę. Nie wiem, być może w tym miejscu znajduje się procesor, który dziwnym trafem grzeje się bardziej, niż powinien… Jednak trafi mnie fakt, że owe ślady są i na spodzie obudowy i na wierzchu… Jak dotknę, nie jest gorący - ba, nie jest nawet ciepły.
W każdym razie chciałem Was zapytać, czy nie mieliście podobnych problemów, albo czy widzieliście coś takiego u kogoś, bądź choćby o tym słyszeliście?
GPS, WiFi, Bluetooth itp włączam tylko na chwilę, kiedy potrzebuję, więc na początek bym to wykluczył. Dziś popołudniu podczas grania w grę sam się wyłączył, po raz pierwszy.
Oczywiście, mógłbym od razu iść do salonu reklamować telefon, ale strasznie mi się podoba, działa normalnie, nie zamula, reaguje na wszystko co należy. Nie chcę oddawać go na gwarancję, bo z doświadczenia wiem, że serwis trzyma telefon co najmniej 14 dni i więcej, a nie po to go kupiłem, podpisując nowa umowę, żeby miesiąc korzystać z mojego starego telefonu, lub zastępczego…
http://imageshack.us/photo/my-images/824/dsc0002ri.jpg/