Spalony monitor czy karta graficzna?

Zacznę od początku, pewnego dnia siedząc przed komputerem zgasił mi się ekran. Nie wiedziałem co się stało, zresztą i tak zaraz się włączył, potem dwa razy mi zgasł i zaczęło śmierdzieć dymem(czarny ekran, świecąca się dioda). Szybko wyłączyłem kompa z kontaktu. Za jakieś 3h postanowiłem sprawdzić co się stało, włączyłem kompa i odziwo ekran działa, bez żadnych usterek(jakieś 3 dni). Aż do wczoraj, aktualnie ekran nic nie wyświetla, jest czarny, a dioda od zasilania miga się cały czas. Nie wiem czy to coś z ekranem, czy może kartą graficzną ? Może mi pomożecie dojść o co biega. Gwarancja na ekran już nie aktualna.

Ekran LG L1732S

Zapoznaj się proszę z tą stroną i zmień tytuł na

konkretny. Inaczej temat poleci do śmietnika.

Podepnij inny monitor.

Nie mam innego ekranu żeby sprawdzić, od znajomych też raczej nie mogę pożyczyć. Dodam jeszcze że kiedy włączam ekran, wyświetlają się loga firm, a potem wszystko znika, i tylko dioda miga. Kabel sprawdzałem, dalej to samo. Karty graficznej przepiąć nie mogę, plomby.

Skoro nie masz monitora,może masz inną kartę-spróbuj na niej.Ewentualnie uruchom komputer w trybie awaryjnym…Nie zwracaj uwagi na plomby,każdy modernizuje maszyny.Po odpięciu monitora powinien pojawić się napis No signal /brak sygnału / Jeśli się nie pojawi to wina monitora.

Może znajdziesz rozwiązanie tutaj monitor-nie-wlacza-sie-t373529.html