Spalony procek

Witam!

Montowałem procka w starej płycie głównej. Nie nałożyłem pasty na procesor (karta grafy działała). Uruchomiłem płytkę. Uruchomił się komp. Po kilku sekundach wyłączyłem (póki co było wszystko OK). Zdjąłem radiator i wentylator. Zaczeło coś śmierdziec (spalony plastik). Uruchomiłem ponownie i już nie działał. :frowning:

Czy do się cos z tym zrobic?

??

ten śmierdzący plastyk to mógł być równie dobrze wentyl albo zasilacz :stuck_out_tongue:

Sam sprawdz co to jest dokładnie,poprzekładaj części do innego kompa i obadaj.

jaki procesor zamontowałeś ? wątpię żeby przez chwile co uruchomiłeś kompa coś sie spaliło… komputer jak sie przegrzeje to wiadomo że sie zresetuje

ja kiedyś zamontowałem athlona xp 2000 bez wentylatora żeby wejsc do bisa i przetrwał chyba 5sekund i sie zresetował i sie nie spalił :mrgreen:

coś może źle zamontowałeś albo zasilacz nie wytrzymał :mrgreen:

Pogratulować pańskiego geniusza :lol: :lol:

Moim zdaniem to nie jest pewne, bo:

Zależy tylko, co to znaczy “stara płyta główna” :slight_smile:

I jaki to procek?

co sie robi dla nauki :mrgreen:

Chodzi się do szkoły i sie czyta regulamin forum :]

ehe :smiley: a ja grałem w gry przez 2h bez wentylatora na procku :stuck_out_tongue: sam Radiator go chłodził :stuck_out_tongue: aż w pewnym momęcie gry zaczął się lagwac ; / myślałem że mam znów syf w kompie ale po chwili mi się PC zawiesił, no to go zresetowałem, i gdy się Windows odpalił to się znów zawiesił, no to ja go znów zresetowałem, wchodzę do biosa, a tu Temperatura procka 120C, nie wierzyłem w to, więc otworzyłem obudowę i dotknąłem radiatora, ;( wiecie jak bolało ; /, i to jeszcze było na starym PC (Pentium4 1.6Ghz) a procek do dziś działa. Więc @miskok321 ma racje, musiałeś coś źle zamatować, bo procesory AMD wytrzymują do 75C (zależy od modelu) więc nawet jeśli miało by tak być to byś musiał przez 30min grać w gry :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam

Stary Athlon (XP Palomino/MP) i płyta?

Jak stary to proc do wymiany i może płyta.

a jak zdjales radiatior, to gniazdo przypalone nie bylo nigdzie ?, moze sie nadtopilo jedynie…

po za tym, to lekko poroniony pomysl puszczac proca bez pasty, bez wentyla rozumiem, ale bez smarowania ?

od dwoch dni jade na pascie do zebow - nie chce mi sie do sklepu jechac :), wada jest to, ze codzennie paste swieza trzeba uzywac, hehe, ladny zapach mam w kompie

a powaznie mowiac, to mozna to zrobic w ostatecznosci, li tylko jedynie - mam jedna plyte i kilka procow, wiec dla oszczednosci i eksperymentu sobie pozwolilem, nota bene, temp. sa w normie, po kilku godz. meczenia proca :

daj pasty, zmniejsz napiecie i fsb, reset biosa i powinien odpalic - u mnie tez troche to trwalo, zamin wogole zestaw odpalil - min. 1hdd, 1ram, grafika z mobo, jesli jest

Na procku było też coś niebieskiego i jeśli nie mam innych częsci to jak sprawdzic?

Jaki to proc?

Duron?

Zobacz czy na procu nie ma przebarwień. Lub kartą diagnostyczną POST powinna wykryć uszkodzenie proca.

Jak się zmiesza z np wazeliną powinna miesiąc wytrzymać, ale na proce bez ihsa nie można stosować.

od strony nóżek, rzecz jasna