Spalony zasilacz

Witam :slight_smile:

mojej kuzynce przed chwilą poszedł zasilacz, rozkręciłem obudowę zasilacza i moje oczy ujrzały spuchnięty jeden z dwóch kondensatorów ( tak mi się wydaje, że to kondensator- jeśli nie to mnie poprawcie) . Moje pytanie brzmi czy da się uratować jakoś ten zasilacz , czy raczej trzeba zakupić nowy? podaje link do takiego zasilacza, który znalazłem na allegro:http://allegro.pl/item118728668_zasilacz_switching_power_supply_300w_bcm_.html

Obowiązkowo kupić nowy.

Dokładnie. Zabawa z zasilaczem to zabawa w zabijanego.

Prąd z takiego kondensatora elektrolitycznego może zabić.

może mógłbyś mi jakiś polecić zamiast tego ? - kompletnie się na tym nie znam :frowning: :frowning: może warto kupić ten na allegro ?(pewnie nie bo używany… )

ja proponuje Chieftec, zaraz ktos pwnie wspomi o fortronie z allegro który watpie ze jest dobrty co to za zasilacz za 80 zł

Zależy. Zasilacze nie są bardzo drogie, więc ja radziłbym nowy.

Im mocniejszy, tym lepiej.

I najlepiej, firmowy

Choćby taki:

http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=19655

Jeśli masz więcej kasy, rozejrzyj się np za Zelmanem

no ten modecom nawet moze byc lub 350 W

Nie kupuj tego :!:

Kup najlepiej Fortrona 350W z Allegro.

Powinien kuzynce wystarczyć :wink:

Ewentualnie coś z Modecoma lub Chiefteca :wink:

jeszcze chiałbym sie zapytać, czy przez ten spalony zasilacz mogło się coś jeszcze uszkodzic ? np dysk ? powiem, że strasznie śmierdziało od tego kondensatora:/ jeszcze jedno czy po wymianie zasilacza Winda Xp może być niestabilna ? albo w ogóle może nie chcieć biegać ?

jest to bardzo prawdopodobne

z tym nie powinno być problemów

jak się nie znasz to przymknij się, bo bredzisz :x

hee codegen też jest firmowy :stuck_out_tongue:

noo przynajmniej jeden się nauczył :wink:

zdecydowanie fortron 350W

No cóż, dopóki nie podłączysz pod nowy zasilacz to nie będziesz wiedział :slight_smile: No ale niestety któryś z podzespołów mógł paść :frowning: a z windą to raczej problemów być nie powinno :slight_smile:

Nie powiesz mi ze fortron lepszy jest od Chifteca albo Tagana :expressionless: a jeśli tak to uzasadnij niby czemu, zobacz ile kosztuje te zasilacze a ile ten fortron.zawsze go polecasz mozesz napisac czemu? bo ja w nim nic nadzwyczajnego niewidze jak czytałem jego opis na allegro. I sam sie może zamknij, bo watpei bysmy miał racje fortron 60 zł- 90 zł Tagan 300- 900 zł http://allegro.pl/search.php?string=tagan

Chiftec 180- 310 zł http://allegro.pl/search.php?string=Chi … egory=4551

Trzeba mieć wyjątkowe szczęście aby podczas spalenia się zasilacza reszta podzespołów nie uległa uszkodzeniu , zazwyczaj w takich przypadkach uszkodzeniu ulega nawet 100% sprzętu czyli cała jednostka.

…ale on jakoś się tak widowiskowo nie spałił:( tylko ten kondensator…

to może w takim razie lepiej będzie jeśli kompa oddamy do serwisu ?

Może pożycz nawet od serwisu jakiś stary a sprawny zasilacz i po podpięciu będziesz widział czy komp się załączy, jak się załączy to wtedy wydasz kase na lepszy zasilacz, jak sie nie załaczy nawet na minimum sprzętu (płyta gł + procek , karta graficzna i jedna pamiątka) to w takim przypadku naprawa może okazać się niezbyt opłacalna i lepiej kupić nową jednostke.

dzięki za pomoc :slight_smile:

Bo przeczytałeś to wszystko o nim wiesz? Widziałeś go chociaz raz na oczy(nie mówie tutaj o testowaniu) Jeśli nie to po co w ogóle komentujesz? Ja używam fortrona z allegro, napięcia trzyma niemal wzorowo,jest bardzo cichy, czego chciec wiecej? Coś mi się wydaje, że nie odpowiada ci ta cena, pewnie jest dla ciebie zbyt tani :hahaha:

PS. A w przypadku Tagana jest tak jak w przypadku nokii, płaci się za marke :wink:

E tam gadacie… już w niejdenym zasilczau przelutowałem kondensatro i napięcie trzya lepiej niż jako nowy. :wink: Nieraz nawet słabsze wartośći kondenastorów (zamiast 300nF wkładało się 100nF) i wsyztsko gra! Więc to nie taka przegrana sprawa jest (ale nie zawsze).

Ale tego zasilacza to nawet ja bym nie lutował :mrgreen: , do wymiany na Fortrona!

a ja coś takiego mówię :? :x

nie wiem, gdzie ty kupujesz, ale za taką cenę to jest durnota,

http://zenfist.pl/pID/54.htm

oj cicho :stuck_out_tongue: ja właśnie takie miałem i naszczęście nic złego się nie stało, oprócz zasiłki :stuck_out_tongue:

ChrisZet oddaj kompa do serwisu, ale zaufanego, bo jak oddasz do pierwszego lepszego to powiedzą, że to przypalone, to trzeba wymienić, a tak naprawdę nic się nie stało.

Możesz też pożyczyć od kumpla zasiłkę i sprawdzić w domu, jak nie chcesz wydawać kasy na serwis :slight_smile:

Na szczęście poszła tylko zasiłka :slight_smile: myślę, że kupimy tego Fortrona - chyba , że polecacie coś mocniejszego :slight_smile: w granicy 150 zł. Mam jeszcze pytanko tego Fortrona to najlepiej na allegro kupić ?