VCORE:…1,81V
+3.3:…1,52
+5V: …4,70V
+12V:…12,52V
-12V: …1,63V
-5V: …0,48V
+5VSB:…5,30V
VBAT: …3,02V
Sprawdź to jeszcze innym programem, np. Motherboard Monitor
http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=2&t=47&id=273
spolszczenie
http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=2&t=39&id=322
Na podstawie tego, co widać, to ciężko coś powiedzieć i warto by było potwierdzić te pomiary. Wygląda na padający zasilacz, ale pomyłki programu tez nie można wykluczyć.
Sprawdzę po powrocie z pracy…problem jest tego typu iż w trakcie normalnej pracy komp sprawuje się bez zarzutu…problem pojawia się przy obciążeniu np. grami itp…inną przyczynę niż zasilacz wykluczam…wszystkie podzespoły sprawdzone…software również bez zastrzeżeń…
Bardziej dokładny program.
http://download.chip.pl/printversion/pr … 16385.html
Najdokładniejszy pomiar dobrym miernikiem cyfrowym.
Polecam jeszcze poszukać w Biosie.
Podaj swoją konfigurację sprzętową… bo ciężko jest ustalić diagnozę bez sprzętu…
To troszeczkę mnie niepokoi…
wartoś ta powinna być zbliżona do 3,3…
A tak poaza tym to normy zasilania (tolerancję obciążenia) masz opisaną na zasilaczu…
W tym wypadku polecam wymienić zasilacz na nowy, mocniejszy…
czy płyta to AsRock ? choć przy tak zaniżonym +3,3V to raczej zasilacz niż głupi odczyt
Nie ma co panikować speedfan często i to bardzo przekłamuje zależy od płyty głównej,tak że nie ma się co na nim opierać.
Ale warto zainwestować w markowy i dobry zasilacz.
Więc najlepiej poszukać w Biosie.
to tak juz ci mowie
-5v/- 12v
na nie wogle niepatrz nie sa wogle mierzone
nawet przez zasilacz
+3,3v jak masz plytke na nForce, KT800,880
to jest mierzone czesto
napiecie modulów RAM
zazwyczaj
czyli 2,5v, 2,63v, 2,77v, 2,93
(ja mam 3,1v Vmod DIMM)
majac 1,5v zamiast
3,3v wogle by plyta sie nieuruchomila
i raczej to jest blad
programowy
zobacz w BIOS - jaka masz (+3,3v)
lub miernikeim, innej rady niema
wtedy bedzie pewnosc
jesli bedzie 1,5v ok.
to sprawdz zasilacz na innej plycie
a dopiero
wtedy jak jest podobnie ta linia
wymiana zasilacza cie czeka
bo jest mozliwosc ze stabilizacja napiecia (+3,3v)
poszla na plycie samej
co do gier, tak jak piszesz
+5V: …4,70V (+/- 0,2v) - 4% maX - tolerancja
+12V:…12,52V (+/- 0,6v) - 5% maX
nic dziwnego
zasilacz niewyrabia widac ze przy obciazeniu spada napiecie
na linii (+5v)
bo pomiary jak sadze sa z IDLE
Niestety nie mogę zrobić żadnego testu 3DMarkiem…po kilkunastu sekundach trwania samoczynnie wychodzi z programu…nadmieniam iż komp w normalnym użytkowaniu sprawuje się bez zarzutu…a przy obciążeniu albo zwis lub wyjście z programu.
Zasilacz to Codegen model 300X w standardzie ATX 2.03…który “napędza” Athlona,płytę Epox 8KHA+,dwa dyski,dwa napędy optyczne oraz 8 potokowego Radeona 9500 PRO…problemy zaczęły się kilka tygodni temu…może faktycznie już ledwo zipi i nie wyrabia ??
Jedyny racjonalny sposób to chyba krótkie “wypożyczenie” innego mocniejszego zasilacza celem sprawdzenia…
Po wielu żmudnych dociekaniach,rozwiązanie okazało się banalnie proste…wina jednak nie leżała po stronie sprzętu…wystarczyło tylko zmienić ustawienia ACPI.
Ufff… 
Codegen 300W to rzeczywiste ~170W 
radze zmienić zasiłke tak na przyszłość 
Wiem…i myślę o tym intensywnie… 