Spiskowa teoria sprzedaży internetowej czyli jak chciałem kupić klawiaturę do laptopa

Kupiłem sobie laptopa. Używanego, z demobilu. Polowałem na niego już od kilku miesięcy. Wybrałem HP Elitebook 840 czwartej generacji bo można do niego wsadzić dysk SSD M.2 (PCI x3), moduły RAM z CRC, ma potrzebny mi komplet złączy i modem LTE. Szukałem, szukałem i w końcu znalazłem. Tyle, że ten, który mi pasował miał duńską klawiaturę.

Wymiana podzespołów w tym modelu jest prosta. Nie ma więc problemu z zamianą klawiatur. Odpaliłem przeglądarkę, wchodzę na Allegro i szukam odpowiedniej klawiatury (zależy mi na wersji z podświetleniem). Znalazłem. Pisze, że nowa, cena jest dobra. Za pomocą formularza zadaję pytanie sprzedającemu ‘Czy to jest oryginalna klawiatura HP?’. Dodałem aukcję do obserwowanych i na kilka dni zapomniałem o sprawie. Odpowiedzi jak do tej pory nie ma. Za to w mojej skrzynce pojawił się taki mail:

Nie wiem co o tym myśleć :slight_smile:

Pewnie jakiś Janusz interesu.

To całkiem normalne. Przecież ceny nie są zabetonowane. W normalnych sklepach tez się zmieniają :wink: Targuj się.

Nie :slight_smile: jeśli przedmiot jest promowany albo ma jakąś sprzedaż (czyli w sortowaniu od popularności jest wysoko), wyprzedanie do zera oznacza zamknięcie oferty. A sprzedawcy zależy, żeby jego oferta była ciągle widoczna, dlatego wpisuje się liczbę oferowanych sztuk na poziomie 999 i w momencie, gdy sprzedaje się ostatnia sztuka ustawiamy cenę na taką za którą nikt na pewno nie kupi - czyli tak jak tutaj, 999 zł. Zresztą - jak ktoś kupi, to za tyle na pewno da się od kogoś załatwić :stuck_out_tongue: W momencie gdy dostawa klawiatur przyjedzie do magazynu, cena jest zmieniana na tą prawidłową. W tym wypadku chodzi o popularność:

image

image

1 polubienie

Faktycznie możesz mieć rację, jeśli cena jest nierynkowa :wink: Nie sprawdziłem nawet po ile chodzą normalnie takie podzespoły.

Hmm,… ma to sens :slight_smile:

Przeglądałeś alliexpres? Jest tych klawiatur od groma w cenach ok. 100 zł.
Przykład:


Darmowa dostawa, gwarancja niby 180 dni.

Ale na Allegro też jest ich od cholery w cenach od 75 do 130 :slight_smile:
Tutaj mnie zdziwiło to, że sprzedawca ni z tego ni z owego, zmienił cenę z 66,73 na 999,00 :wink:

Ja miałem podobny problem - Dell Inspiron ze szwedzką klawiaturą. Zamiast wymieniać klawiaturę kazałem w serwisie nakleić naklejki z literami i zamienić dysk na SSD (mój własny) - całość 80 zł. Naklejki są już 2 lata i nie widać śladu zużycia.

1 polubienie

Używaj duńskiej, będziesz miał dobrą motywację do nauki pisania bez patrzenia na klawiaturę :slight_smile: Od wielu lat używam klawiatury z układem holenderskim (tam kupiona) i nigdy to nie było problemem.

Tak robię. Zaskoczony trochę jestem, tym, jak sprawnie mi to wychodzi :stuck_out_tongue_winking_eye: