i czym tu się zachwycać?? :? poczekajmy do meczu na Wembley albo gdziekolwiek w Anglii i jak będzie taki wynik to się zachwycajmy!! wygrana z takim rywalem jak Austria to nie sukces tylko minimum!! całe szczęście, że osiągniętę
osobiście najbardziej cieszy mnie bramka Krzynówka, który może dzisiaj nie zachwycił, ale w naszej kadrze jest zdecydownym liderem!! =D dla Jacka!! natiomiast postawa bramkarza Austrii ---- :multi: :crazyeyes: :kreci:
mi w tym meczu podobał się Dudek(ale tą 1 bramkę mogł obronić - wystarczyło złączyć nogi )
10 minuta meczy pada gol(naturalnie się ucieszyłęm) a komentator mówi że Polska wygrywa tylko 0:1, ciekawe czego on się spodziewał po tych 10 minutach (sory moglem zle przytoczyc al napewno bylo to cos wtym stylu )
jak dla mnie to Frankowski był faulowany już w polu karnym… ale “oliwa sprawiedliwa” i z wolnego strzeliliśmy bramkę - i myslalem tylko zeby sie chlopaki nie dali i wytrzymali presje ale jak ta konterka poszla i Frankowski strzea na “raty”(dobrze ze i tak ) mozna było odetchnąć bo bliśmy pewni że nikt już naszej drużynie nie odbieże tego zwycięstwa
fakt… ale trzeba się cieszyć i z tego bo zdaża się że przegrywamy ze słąbszymi drużynami
Damy radę i napewno wyjdziemy z grupy. Jednak co będzie potem… wiadomo że na wiecej nie ma co liczyć, wyjście z grupy to szczyt dla naszej reprezentacji.
wyjście z grupy kończy się awansem do Finałów Piłkarskich Mistrzostw Świata w Niemczech więc chyba nie ma po co liczyć na więcej!! przydałoby się jednak dokonać czegoś więcej niż w Korei!! o ile sędziowie nie będą tak obiektywni jak na ostatnim mundialu :roll: :crazyeyes:
ja chciałem tylko powiedzieć, że wczorajszy mecz stał na żenującym poziomie, no ale przynajmniej można było się pośmiać przy piwku z niektórych zawodników (Austriackich również ehehe)
Brawo dla śpiącego - albo udającego śpiącego - bocznego sędziego! :evil:
Przewalona barkiem bramka Hartsona! :evil:
A ten Bel-ami (czy jak mu tam) - blondas z kucykiem, mógł na koniec meczu przynajmniej kurtuazyjnie odpowiedzieć na wyciągniętą łapę Dudka, a nie spuentować go fuckiem w domyśle! :evil:
Ale Walia nigdy nie grzeszyła nadmiarem kulturki i gry fair play!
niestety muszę się zgodzić nawet po pierwszej połowie chciałem telewizor wyłączyć :evil:
tez mnie to zdenerwowało ale ważne że wygraliśmy to spotkanie
hehe widziałem ten motyw [jak chyba każdy kto oglądał uważnie] takie hamstwo powinno się tępić :twisted:
nawet jeżeli ktoś tego nie wiedział to po obejrzeniu histori drużyny wli rzed meczem został uświadomiony
Ogólnie to mecz był do d*** ale naszczęście chłopaki się przebudzili w porę… nie wiem dlaczego Frankowski nie grał od początku… nie wiem co Janas chciał wskórać wsrtawiając włodarczyka :shock:
a tajk szczerze to podobali mi się tylko DUDEK (dla którego wielkie brawa :!: ) HAJTO (który tez nie jeden raz ratował drużynę) no i FRANKOWSKI (który zawsze budzi resztę zawodników z zimowego letargu no i strzela bramki )