Mam problem z internetem i podejrzewam ze przyczyna jest jakis wirus , trojan lub jakies inne swinstwo. jakies dwa tygodnie temu robilismy format ale na niewiele sie to zdało. Net chodzi jak kierat a zeby go podkrecic tzn przyspieszyc otwieram na raz kilka okien -no i przyspiesza ale na czas otwarcia wszystkich okien. po dłuzszej pracy na necie te same próby nie przynosza juz zadnych rezultatów tzn nie otwiera mi juz netu wogóle , tak jakby cos odcieło mnie od netu.