Od kilku dni jestem posiadaczem internetu od firmy UPC w pakiecie 500Mb/s. Zauważyłem jednak, że pobieranie z Torrentów i Microsoft Store nie wykorzystuje pełnego potencjału. W tym pierwszym prędkość maksymalna waha się w granicach 16MB/s (128Mb/s) natomiast w tym drugim 10MB/s (80Mb/s).
Testowałem również Uplay i można powiedzieć, że tam internet wyciąga prawie maksymalną prędkość - 50MB/s (400Mb/s)
Czytałem gdzieś, że UPC blokuje P2P, co by wyjaśniało spowolnione pobieranie torrentów. Próbowałem wykorzystanie metody Port Forwarding z pomocą różnych poradnikow, jednak prędkość pobierania nadal pozostaje ta sama. Speed Test pokazuje mi ok. 400Mb/s.
Rozumiem, że normalne ściąganie z sieci działa z pełną prędkością? Jeżeli masz pewność że łączna prędkość wysyłania przez seedy powinna być adekwatna do szybkości pobierania twojego łącza to zapewne twoje podejrzenia o przykręceniu kurka w sieci p2p przez operatora jest słuszna. Najlepiej zadzwonić do dostawcy i po prostu zapytać czy sieci p2p są u nich w jakikolwiek sposób ograniczane. U mnie na przykład są - i mój operator zdejmuje odpowiednią blokadę dopiero po interwencji i wyraźnej prośbie a każdemu nowemu abonentowi zakładany jest lejek z automatu na sieć p2p.
Rozmawiałem z konsultantem przez chat i twierdzi, że UPC nie ogranicza w żaden sposób P2P. Powiedział też, że niestety nie może mi pomóc i podpowiedzieć tak, żeby torrenty działały prawidłowo
