Większości lipa. Jak się ma stacjonarkę to można to mieć włączone. Ja w laptopie to wyłączam bo zysku we wydajności nie dostrzegam za to na GPU temperatura wzrasta od 7 do 10 stopni. O ile na stacjonarce to nie ma takiego znaczenia tak w laptopie +10 stopni to coś niepożądanego biorąc pod uwagę dużo słabszy system chłodzenia w porównaniu do desktopa
Przecież masz po prawej w pasku soft z Nvidii który pokazuje jaka aplikacja jest uruchomiona na konkretnym GPU. I mogę sobie wybrać i wyskakuje wtedy, że działa na GPU 1650T, a jak ustawię, że ma być na zintegrowanej, to nie pojawia się tam. Poza tym, no większość gier wyraźnie widać jak działa szybciej lub wolniej w zależności od GPU.
Jak jest kilka kart GFX, to można wymuszać, jak jest jedna, to prawdopodobnie możesz tylko ustawić w jakim trybie ma działać, oszczędnym lub wydajnym.
Zresztą, jeśli masz możliwość, to po prostu sam sprawdź, przecież to kilka minut raptem. Ja sprawdziłem na kilku komputerach i dlatego napisałem jak działa.
Nie pisz bajek. Przeczytaj swoje posty od początku bo zakręciłeś się zupełnie.
Zacznij od tego.
które dotyczy tego postu.
Tak. System sam. Przełącza na mocniejsze GPU programy, które według algorytmu tego wymagają.
Ale można sobie ręcznie ustawiać.
Dokładnie tak samo, jak programy zewnętrzne, AMD lub Nvidia. Ale jak włączysz tą opcję w Windowsie, to jak pokazałem na zdjęciu, przestają zarządzać i informują, że robi to system.
Wszystko jest czarno na białym. Jest informacja w programie, można łatwo sprawdzić. Nie bardzo rozumiem co chcesz tutaj więcej wymyślić.
Im chodzi pewnie, że ręcznie mogą dalej sobie wskazywać poza aplikacją AMD/nVidia.
W sumie jak algorytm poprawia „wybór” by nie męczyć integry, to może być skok wydajności.
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Jest soft, który pokazuje, jaki program działa na GPU w danej chwili. Wygląda tak.
Jeśli wybiorę z panelu Nvidii jakiś program, i wymuszę start na GPU, to i tak odpala na zintegrowanej grafice, co zresztą jest napisane jak wół w samym narzędziu.
Można sobie dowolnie dodawać programy a i tak uruchamiają się według tego, jak zarządza nimi system. Po prostu opcja w narzędziu Nvidii nie funkcjonuje.
Ale działa w systemie. Wyłączenie powoduje, że ponownie działa sterowanie z aplikacji Nvidii.
Tak to po prostu działa u mnie i na kilku innych komputerach.
Nie zauważyłem ani zwiększonego taktowania w grach, ani jakiejś wyższej wydajności, jedynie wpływ na przełączanie grafik. Być może akurat takie laptopy i to ma jakiś związek. Teraz mam od ręką AMD 4800H ze zintegrowaną grafiką i 1650T do pary. I tak to na tym funkcjonuje. Co ciekawe, jest tak od może kilku miesięcy, zmieniło się po jakiejś aktualizacji.
Myślę, że M$ między innymi postanowił znormalizować przełączanie grafik w systemie i wykorzystał tą opcję między innymi do tego. W końcu planowanie przyspieszania sprzętowego to nic innego jak zarządzanie jakie GPU i w jaki sposób ma być wykorzystywane przez aplikacje. Do tej pory producenci kart sami dodawali takie funkcje, i robili to w różny sposób.
I tutaj niema o czym dyskutować, bo akurat to, że tak to działa można łatwo sprawdzić. To są fakty. Natomiast rzekome przyspieszenie dodatkowe i jakieś inne rzeczy, to być może istnieje, być może nie.
Jeśli tak, fajnie jakby komuś udało się to wykazać. Mi mimo prób, się nie udało. Jedyne co sprawdziłem, że działa, to to sterowanie przełączaniem.
Tak to działa w tym co podajesz. Ale jeżeli chodzi o opcję której dotyczy temat to nie o to chodzi tutaj. A ty brniesz ślepo w swoje. Jeszcze raz do usranej śmierci może zrozumiesz:
Zaśmiecasz temat treściami której nie dotyczy temat. Bo nie potrafisz przyznać się do błędu. Jesteś po prostu niereformowalny. W tej opcji nigdy nie chodziło o hybrydowe przełączanie między dedykiem a integrą - ale żebyś o tym mógł się dowiedzieć trzeba kliknąć w link który ci podaje co dla ciebie jest wyjątkowo trudne. Bo wiesz, że jak klikniesz w niego to przeczytasz o tym jak bardzo się mylisz i będziesz musiał przyznać się do błędu. A mam wrażenie, że wolisz dalej śmiecić w tym temacie niż to uczynić.
Tak, tak to działa obecnie. I nawet jeśli początkowo miało robić coś innego, to chwilowo oprócz tego niczego więcej nie widać. Jeśli jest inaczej i opcja nie działa teraz tak jak opisałem, nic nie stoi na przeszkodzie aby to udokumentować i pokazać jak bardzo się mylę.
To, że pozwala zarządzać GPU dla aplikacji jest faktem i tyle. Natomiast reszta jest raczej domysłem. Może akceleruje GUI w systemie, może to będzie działać w pełni w 11, może kolejne zmiany pojawią się w nowszych sterownikach. Nie wiem, i z tego co widzę, jeszcze nikt konkretnie tego nie wykazał.
Planowanie przyspieszanego sprzętowo procesora GPU to nowa opcja w Windows 10, która pozwala obniżyć opóźnienie, zwiększyć wydajność karty graficznej i odciążyć nieco CPU. Jak skorzystać z tej opcji w najnowszej wersji Windows 10?
Jak włączyć planowanie przyspieszanego sprzętowo procesora GPU w Windows 10 (download.net.pl)
Planowanie przyspieszanego sprzętowo procesora GPU - czy warto włączyć funkcję? (whatsnext.pl)
Naprawdę udajesz, że nie rozumiesz? To nie związane z przełączaniem grafik.
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.
Rozumiem, może w takim razie zechciałbyś wytłumaczyć, dlaczego po włączeniu działa przełączenie GPU systemowe a po wyłączeniu to z panelu Nvidii? Nie jest związane, ale dokładnie tak działa.
Co więcej, zachęcony szumem wokół tej opcji, zaktualizowałem sterowniki AMD i Nvidii do najnowszych wersji, w efekcie czego przełączanie GPU trafiło permanentnie do systemu i nawet wyłączenie przyspieszenia sprzętowego ręcznie, po resecie aktywuje się ponownie samo.
Wygląda na to, że przy nowszych układach całe sterowanie GPU idzie już z systemu.
Poproszę dowód. Pokaż mi, że nie działa to tak jak ja pokazałem. Pokaż mi, że przyspiesza gry czy coś innego. Przełącz u siebie i pokaż mi, że nie przejmuje kontroli nad przełączaniem GPU.
Bo ja ci pokazałem jak to działa u mnie. Tutaj niema co dyskutować, takie są fakty.
Jezu aleś uparty. Aby po swojemu
W panelu Invidii masz wybór pomiędzy kartami graficznymi, mozesz wybrać wybór systemowy (auto), gdzie system wybiera kartę, albo własny gdzie ty wybierzesz która karta uruchomi się zawsze oraz wybór jaki program można przypisać do konkretnej karty.
Co oznacza że system wybiera kartę
Ano to że to OS decyduje która kartę uzyć bez pytania ciebie o zgodę.
Ustawienia Nvidii daja ci tylko możliwośc wyboru.
To co jest w ustawieniach systemowych Windows dotyczy wyłącznie przyspieszenia aktualnie użytej karty wybranej przez System lub przez Ciebie w ustawieniach Nvidii oraz wyboru jakich aplikacji to tzw. przyśpieszenie może dotyczyć.
Dalej nie kumasz?
Nie wiem jak jest do końca, ale coś jest chyba również na rzeczy, albo ja źle coś ustawiam.
Mam wyłączone to przyspieszanie - w panelu nvidia pokazuje mi, że obecnie system odpowiada za przełączanie karty.
Tak więc ustawiam ręcznie program Firefox, aby odpalał się w nvidia i chociaż takie ustawienie widnieje, to i tak Firefox odpala się na integrze…
Czyli system ignoruje ustawienie.
Więc możliwe, że jednak coś obecnie pozmieniali i faktycznie ta opcja ma też znaczenie przy tym, że to system steruje przełączaniem i ignoruje ustawienia w panelu …zwłaszcza, że w panelu nvidi pod wpisem, że to system steruje przełączaniem jest odnośnik, który prowadzi do otwarcia tej właśnie opcji o przyspieszaniu…
Więc jest chyba jednak teraz również ta opcja powiązana z tym, kiedy system a kiedy nie - odpala dany program wybrany przez siebie ręcznie na jakiej karcie…
Więc możliwe, że teraz jest jakieś powiązanie i przełączania i przyspieszania…nie wiem.
Wszystko w Windows 10 jest jakieś takie nie do końca dopowiedziane i w ogóle pełno ustawień tych samych funkcji z różnych miejsc, zdublowane.
Albo w oprogramowaniu karty jest cos nie tak, ewentualnie, ale tu trzeba by było grzebac w opisach, ustawienia karty maja priorytet oszczędnościowy.
W laptopach gamingowych sa dwa gpu. Jeden integra do obsługi duperel typu przegladarka a drugi, dedykowany do gier i multimediów. To działa z automatu, być moze ma tu do gadania tryb zasilania.
Że\by FF odpalał ci się na dedyku muisz to ustawić w panelu nvidii oraz w samym systemie.
Zwróć uwagę na to co jest napisane obok ikony FF. Musi być tam „wysoka wydajność”. Wtedy dopiero FF uruchomi się na dedykowanej karcie.
OK możliwe, że nie wszystko ustawiłem jak trzeba.
W samym panelu nvidii było coś, że w wypadku niektórych programów ustawienia będą ignorowane i programy odpalane na grafice domyślnej.
Więc nie przyłożyłem się widocznie, aby wszystko ustawić jak trzeba…