Witam. Z góry przepraszam jeśli nie napisałem w dobrym miejscu, ale nie wiem, czy mój problem dotyczy Windowsa/BIOSu czy może samego pendrive…
Otóż mam MP4 marki noname (Chińszczyzna). Zapewne na wskutek taniego kabla USB Sprzęt był szybko rozłączany i włączany, wskutek tego porobiły się paskudne błędy na dysku Mp4 (typowe dla FAT - folder ma niby 40 GB pojemności, jest uszkodzony i tego rodzaju bzdurki)
Sprawdziłem Mp4 dwoma programami do pendrive’ów dwukrotnie- żaden z nich nie znalazł błędów odczytu.
Skorzystałem więc z linii poleceń i wywołałem CHKDSK. On wykrywa błędy, ale naprawia je dopiero z parametrem /F. No i zaczęły się kłopoty. W żaden sposób nie mogę naprawić błędów z poziomu Windowsa, za każdym razem “…przy następnym uruchomieniu komputera”. Zaś gdy uruchamiam komputer (z podłączoną MP4 do usb) Windows nie startuje, czarny ekran (mam wrażenie że komputer coś próbuje botować z tej MP4).
Za każdym razem to samo. Sprzęt Mp4 jest wykrywany w biosie (pojawia się pod "USB-nazwa sprzętu).
Macie jakieś pomysły, co z tym fantem zrobić? Jakaś bezpłatna, legalna alternatywa dla CheckDiska?
P.S. Mam Windows XP, Mp4 ma 8gb pojemności i slot na kartę MicroSd, który jest zawsze pusty.