Sprawdzenie ruchów/używania komputera

Witam,

czy jest możliwość jakoś sprawdzić co system robi w danym momencie? Pisałem już o problemie samo włączającego się monitora (viewtopic.php?f=2&t=331463), niestety nikt nie zna pomocy. Dzisiaj zauważyłem, że to wina jakiegoś przedmiotu prawdopodobnie pod USB.

Dlaczego? Komputer jest włączony całymi dniami, włączony jest Skype i Gadu-Gadu, po 30 sekundach gg przełącza się na Zaraz Wracam. Bawiłem się laptopem matki i gdy w moim pokoju nikogo nie było po prostu u matki na gg pokazało się okienko, że jestem dostępny… Wyglądało jakby ktoś na kompa wszedł i z Zaraz Wracam przeszło na Dostępny. Pobiegłem do pokoju się upewnić, tam nikogo nie było więc pomyślałem, że to z włączającym się monitorem to raczej nie wina sprzętu (karty graficznej, sterowników czy directa). Problem musi tkwić w jakimś sprzęcie (chyba) pod USB.

Dlatego tutaj piszę, może istnieje coś, gdzie sprawdzę co się “używa” samo w danym momencie, albo co pobudza ten system? To wszystko wyglądało na ruch klawiatury czy myszki, bardziej podpada mi myszka bo klawiatura się sama nie ruszy. Myszkę mam nową, laserową.

Proszę o jakąś pomoc… :frowning:

Też bym podejrzewał myszkę.

Mam myszkę radiową, która ma następujące manewry:

Co jakiś nierówny okres czasu przewija sobie ekran o kilka wierszy w górę. Takie efekty są np. w przeglądarkach, edytorach tekstu. Gdy kursor myszy był umieszczony nad oknem tunera TV, to potrafił się zmieniać odbierany program.

Może u Ciebie też występuje coś podobnego i powoduje to zmianę stanu całego komputera.

Najlepiej, to na jakiś czas podmienić mysz i sprawdzić efekty.

Według tematu do którego podałem mysz pisałem już, że wcześniej miałem 2 myszki. Na radiowej miałem ten sam problem, a na przewodowej ten problem nie występował, ale ta myszka szwankowała, podczas używania kursor nagle uciekał, dlatego zakupiłem nową, bo ta bezprzewodowa włączała monitor. :confused:

No i kupiłem nową myszkę i dalej ten sam problem. :confused: Po odłączeniu myszki problem znika…Jednak nie wygodne ciągłe wyłączanie myszki z USB :confused: Co na to poradzić?

@edit:

Zrobiłem podstawkę na myszkę o wysokości okolo 1 centymetra (na tej odległości laser już nie działa) i zaraz sprawdzę jak to działa gdy myszką się nie ruszy od żadnego drgnięcia itp. :slight_smile:

Jeśli się ruszy to będzie wina chyba sprzętu?

Może to po prostu wina podkładki pod mysz, spróbuj coś innego pod nią podłożyć np.czystą kartkę.

Nie używam podkładki, myszka jeździ po “gołym” biurku. Skombinowałem tą “podstawkę” do myszki, żeby laser był w powietrzu i po 30 minutach testu monitor się nie włączył, zawsze się włączał kilka sekund po wyłączeniu lub po około godzinie, więc poczekam z godzinkę.

Moje biurko trochę tak “lata” gdy się pchnie więc może od tego… jest to myszka laserowa czyli bardzo czuła. Mam nadzieję, że mój problem zostanie rozwiązany. :slight_smile:

Jakieś pomysły jeszcze?

to będzie raczej na pewno wina tego że nie masz podkładki i światełko z lasera odbija się od biurka, możesz też kłaść myszkę na “plecy” zamiast odłączać za każdym razem z USB

Czyli myślisz, że gdybym użył chociażby zwykłej białej kartki jako podkładki to byłoby lepiej?

Spróbuję użyć kartki jako podkładki. :slight_smile: