Sprzedaż laptopa z windows 10

Witam. Chciałbym sprzedać laptopa. Jest windows 10 i 7 i partycja z danymi. Windows 10 muszę przywrócić do ustawień fabrycznych. To wiem. Windows 7 zostawiam bez zmian. Mam tylko pytanie o partycję z danymi. Przywracanie nie uszkadza tej partycji. To jest logiczne, ale nie mam pewności. Może ktoś wyprostować mi sny. Pozdrawiam.

Laptopa raczej nie kupiłeś z 2 OS → legalność?

Dane się przy sprzedażu usuwa, a dysk nadpisuje jescze. Ty, poprawnie rozumujesz, oddasz partycję z nienaruszonymi danymi.

Pirat?

Nikt nie zabrania zainstalować dwóch systemów z dwóch kluczy. Pytanie czy obie wersje systemu mogą działać na 1 kluczu? W sumie ciekawy temat. Wydaje mi się, że nie ma problemu z legalnością jeżeli oba systemy działałyby na 1 kluczu licencyjnym, jako, że Windows jest nadal aktywny tylko na 1 komputerze jednocześnie i pod względem konfiguracji to ten sam komputer.

Jak sprzedajesz to nie lepiej zaorać dysk do zera i postawić czysty W10 (bo rozumiem że ten leci na kluczu z płyty głównej)?

Ja byłbym odwrotnego zdania. :wink: Nawet licencje z prawem do downgrade używały bodaj liczby pojedynczej. No i licencja Windowsa, co do zasady, dotyczy jednej sztuki czyli stawiając OS na wirtualce instalujemy drugi raz drugi OS i drugi klucz.

Jeżeli byłaby to wirtualna to potrzeba byłoby 2 licencji ale jeżeli jest to bootwanie z partycji to nie. Różnica jest taka ze bootujac możesz uruchomić tylko 1 system.

Licencja daje ci prawo korzystania z oprogramowania na 1 komputerze

Korzystanie z oprogramowania w środowisku zwirtualizowanym. Niniejsza licencja zezwala Licencjobiorcy na instalację tylko jednej instancji oprogramowania do użycia na jednym urządzeniu, niezależnie od tego, czy jest to urządzenie fizyczne, czy wirtualne. Jeśli Licencjobiorca chce korzystać z oprogramowania na więcej niż jednym wirtualnym urządzeniu, musi uzyskać oddzielne licencje na każdą z instancji.

Wiele wersji. O ile w momencie zakupu oprogramowania Licencjobiorca otrzymuje wiele jego wersji (np. 32-bitowe i 64-bitowe), w danym momencie można zainstalować i aktywować tylko jedną z nich.

Licencja. Oprogramowanie jest licencjonowane, a nie sprzedawane. Na mocy tej umowy Microsoft udziela Licencjobiorcy prawa do zainstalowania i uruchomienia na urządzeniu (licencjonowane urządzenie) jednej kopii oprogramowania w celu korzystania z niej przez jedną osobę w danym czasie pod warunkiem zachowania zgodności ze wszystkimi postanowieniami niniejszej umowy. Aktualizacja i uaktualnienie nieoryginalnego produktu oprogramowaniem pochodzącym od Microsoft lub z innych autoryzowanych źródeł nie czyni oryginalnej lub zaktualizowanej/uaktualnionej wersji legalną, a w takiej sytuacji Licencjobiorca nie posiada licencji na korzystanie z oprogramowania.

Jeżeli w regulaminie masz wyszczególniona wirtualizację to dwóch wersji systemu zainstalowanych już nie. Najbliższy jest punkt o wielu wersjach systemu ale problem jest w tym ze w danym momencie korzystasz tylko z 1 wersji.

Zwłaszcza ze masz prawo do posiadania kopii zapasowej + jakby nie patrzyć to jeżeli laptopy maja kopie recovery to tez moznaby było liczyć to jako drugi system

Ja bym to zaliczył do szarej strefy gdzie trudno jednoznacznie stwierdzić, wiec powinno iść na korzyść użytkownika.

Przy kupnie był windows 7 z nalepką, a 10 aktywowałem zgodnie z google. Teraz to już nie pamiętam, ale chyba podawałem coś z siódemki. Także oba są legalne. Już wiem co muszę zrobić przy sprzedaży. Najbardziej mnie interesowało czy przywracanie do fabrycznych ustawień nie uszkodzi partycji ani bootloadera. Nigdy tego nie robiłem, to taki człowiek zakręcony. Nie mam za dużo na dysku, nawet jakby poszedł z filmami to niech ktoś się pocieszy, chyba, że nie będzie chciał ich mieć. Moje i tylko moje ważne rzeczy skopiuję na pendrive.

Tu może być niespodzianka, bo dokonałem uaktualnienia W7 do W10 i po podaniu klucza do 7, przyznano Ci klucz do 10. Dla mnie ta legalność jest naciągana lekko. :wink:

Nie. Przeprowadziłeś upgrade z 7 do 10 a nie zalegalizowałeś sobie używanie dwóch wersji systemu :slight_smile:

Instalacja na czysto z tego co pamiętam i chyba klucz od siódemki. Znalazłem ten sposób w internecie. Przyjęło się więc się dalej nie zastanawiałem. Tyle się wtedy pisało od przejściu do 10. Więc zrobiłem zgodnie z wytycznymi. Teraz nie będę nic robił. Mam go na koncie, a o siódemce nikt nie wie. Takie były czasy. Ja i tak z niej korzystam bardzo rzadko.

a masz obydwa klucze key ?

klucz od siódemki. tylko czysty a nie z internetu

Chodzi mu o to ze miał 7 i upgradowal do 10

Nie z tego co wiem to mam klucz do siódemki na nalepce, a 10 to jakoś to nazywali, ale klucza nie mam podobno.

Pewnie masz na myśli licencję cyfrową.