Sprzedaż rzeczy w internecie

Cześć, czy jeśli wystawiam ofertę na rzecz w internecie np. Olx i ktoś mnie w wiadomości pyta o nr. seryjny i fakturę, to dobrze podejrzewam, że chłop chce wyłudzić ode mnie gwarancję na ten sprzęt, np. przyklejając nowa etykietę z moim nr. seryjnym do tej rzeczy i podpina moja fakturę tak żeby wszystko było spójne, czy i tak nic to nie zmieni?

Trudno powiedzieć, numeru seryjnego nie podawaj.
Skan faktury możesz dać, ale zakreśl wszystkie Twoje dane i numery poza nazwą, ceną i datą.

Ciekawa teoria. Dla niektórych produktów po numerze seryjnym można sprawdzić czy nie był kradziony, a faktura potwierdza ze kupiłeś ja w sklepie.

Czy da się wyłudzić z wstęgi tytułu gwarancje nie wiem trudno powiedzieć. Szybciej można wystawić pseudoaukcje gdzie w zdjęciach poda się te dane potwierdzając prawdziwość produktu

Dla mnie brzmi to głupio. Bo co, serwis nie sprawdzi numeru seryjnego przy diagnozie urządzenia? A utworzenie niemal idealnej kopii etykiety raczej byłoby dosyć skomplikowane, więc nie opłacałoby się to nikomu. Strasznie naiwne, ale w sumie czego ludzie nie zrobią dla kilku groszy…

Ktoś chce sprawdzić, czy zgadza się zakup z towarem.
Jak masz jakieś zastrzeżenia do podawania tych danych, to przecież możesz uwidocznić jedynie trzy ostanie cyfry numeru seryjnego na fakturze i urządzeniu.