Sprzęt do wirtualizacji infrastruktury na max 10 hostów

Witam,

potrzebuję porady expertów.
Chcę złożyć sobie domowego laba do różnorakich zastosowań. Tak jak w tytule chciałbym, aby to było ok. 10 hostów (windows, linux oraz po jednym ich odpowiedniku serwerowym). Mam zamiar trenować różne konfiguracje systemów, sieci, jakaś mała baza danych i usługi różnego rodzaju (www, pliki, poczta, VPN no co tam mi wpadnie po prostu). Jeśli chodzi o sprzęt sieciowy, to posiadam wszystko co potrzeba tj. 3 bramy sieciowe utm, 2 switche zarządalne oraz 2 apeki i sieciowe serwery plików. Chciałbym testować różne warianty w sieciach LAN i domowej roboty sieci WAN (jedna brama posłuży jako imitacja internetu). Przykładowo: LAN1 (wewnątrz 4 hosty i serwer windows) - WAN(imitacja za pomocą bramy) - LAN2 (wewnątrz 4 hosty + serwer Linux) i np. połączenie VPN typu site to site. Trochę czytałem na ten temat, ale co wątek to inne propozycje. Co moglibyście polecić. Czy np. taki pecet z i5-2400, 8gb ram dysk 500GB byłby w stanie zwirtualizować ze 3 hosty chociaż ? Potrzebowałbym dwie takie maszyny. Budżet ok 1000zl. Czy coś sensownego by się w tym przedziale cenowym znalazło ? Wirtualizacja dotyczy tylko systemów. Oprogramowanie, z którego bym skorzystał, to virtualbox lub kvm.

Z góry dziękuję za pomoc.

Raczej nie. ile taki poleasingowiec ma RAM 8 GB i HDD (zajechany…). Twoje wymagania to droższa zabawa, w granicach 2-2,500. Trzeba by Ryzena 1700 i 32 GB RAM, ewentualnie 1600 i 16 GB po taniości. Z 8rdzeni/16 watków, czy nawet 6/12 i rozsądnym ramem coś zrobisz. Na i5-2xxx najwyżej się potniesz. :wink:

Tak, ale problemem zwykle jest pamięć.
W przypadku tekstowych linuksów nie będzie problemu, ale jak zaczniesz stawiać Win to szybko okaże się że 8GB to bardzo mało.

Już miałem proponować Threadrippera, a tu nagle!

Tak że tego…

1 polubienie

Nie przesadzajmy, 3 maszyny wirtualne z Windows Server 2012 to ja na laptopie z Core 2 Duo 2,4 GHz i 2,5 GB RAM-u odpalałem w VirtualBoksie, a ten procek nie ma nawet SLAT-u. Oczywiście nie będzie to nigdy działać przyzwoicie, ale nawet na i3 drugiej generacji można sobie coś poćwiczyć - trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość, bo to będzie mielić i mielić, ale w końcu i tak przemieli. Problemem jest jedynie RAM, bo dzisiaj przy mniej niż 8GB dla hosta maszyny zaczynają się dusić.

Jeśli chcesz poćwiczyć na systemach serwerowych coś więcej niż 2-3 usługi na raz (na przykład poćwiczyć materiał do MCSE) to obecnie minimum to 16 GB, a i tu trzeba będzie kilka razy pójść na kompromis.