HTC S710 (alias HTC Vox alias SPV E650) jest dość specyficzny i wymaga przyzwyczajenia.
Od strony technicznej: jest dość gruby i ciężki, ale nie za bardzo. Da się przyzwyczaić, chociaż ja przesiadłem się z S710 na Nokię E52 i różnica jest niesamowita. Ale jest wygodny, klawiatura QWERTY jest fajna. Aparat jest słaby i nie ma lampy błyskowej. Główna klawiatura jest trochę zbyt mała, klawisz kierunkowy nie jest bardzo wygodny, trzeba naciskać końcówką palca.
Nie ma normalnego gniazdka słuchawek, tylko extUSB, co może być denerwujące. Nie ma 3G, co może być denerwujące. Ma mrugające diodki, oznaczające działającą sieć GSM (mruga gdy jest w zasięgu), Wi-Fi, Bluetooth itp… Ja to lubię, ale są ludzie, których to denerwuje, np. w nocy.
Od strony programowej: Windows Mobile w wersji Standard, czyli w wersji na telefony bez dotykowego ekranu, jest dość specyficzny. Nie ma tak dużej ilości programów jak wersja Professional, niektóre rzeczy się niewygodnie obsługuje. Niektóre programy z Professional zadziałają, inne (np. większość nawigacji) - nie. Nie ma możliwości (domyślnie) łatwej modyfikacji ekranu głównego, spolszczenie miejscami jest bez sensu. WM ma swoje narowy (tak, zdarzają się zawieszenia, do tego niektóre rzeczy są dziwnie zrobione), ale z drugiej strony skróty klawiaturowe w menu są wygodne, dostępny jest ActiveSync czy Office Mobile.
Telefon nie należy też do demonów szybkości niestety.
Używałem mniej więcej przez dwa lata i nie było źle, lubiłem ten telefon. Ale jest już dość stary, naprawdę opłaca się go kupować teraz?