Tak więc dzisiaj surfowałem po necie. Wszystko ok i nagle wyskakują mi ostrzeżenia o wirusach z eTrust’a (bez przerwy coś z realtime, czy coś takiego) i jakiegoś windowsowego programu (ściągnął się jako aktualizacja)(wykazał prawie 3000 infekcji-głownie trojany i jacyś terroryści. Tapeta znikła, a zamiast tego ostrzeżenie o spyware. Ponieważ znalazłem temat na innym forum o tym samym problemie, według tamtejszych porad ściągnąłem Spybota Serch&Destroy. Coś znalazł, ale nie mogłem się w tym połapać. Pote znalazłem waszą instrukcję do Combofix’a. Wszystko poszło chyba dobrze. Oto logi: http://wklej.org/id/9b116d7b47. Jednak zauważyłem że przez ten skan skasował się ten windowsowy antywirus.
Tu zaczynają się pytania:
1.Jak mogę sprawdzić czy coś mi zostało i w razie czego jak sobię z tym poradzić?
Co robić, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła, jaki program ściągnąć?
Sorki za niejasności, ale nie jestem jakiś wybitny w informatyce.