Topic ten praktycznie do żadnego działu nie pasuje, ale mam nadzieję że pomożecie
Posiadam laptop od czerwca Samsunga R580 JS-03PL. Zazwyczaj przecierałem matrycę suchą szmatką z mikrofibry. W ostatnim czasie ktoś chamsko nakichał mi na matrycę i zostały lekko wysuszone ślady brudu. Nie chce tego siłą zdrapywać, zazwyczaj odlatują po lekkim dotknięciu. Jednak wolałbym zastosować jakiś środek czyszczący. Czy ten byłby odpowiedni? :
Z wodą to ja nie chce kombinować. Latem na drugi taki sam laptop (w dodatku otwarty) zleciał wazon z 2 litrami wody i wszystko się rozbiło na klawiaturze. Ogółem matrycę z bebechami suszyłem 2 tygodnie i nie widać śladów po tak ekstremalnym zalaniu :>
Widzę coś innego niż Pronto na półce. Dla mnie 10zł to nie majątek i tak pewnie powycieram 2x w miesiącu, bo sucha ściereczka w pełni wystarcza. Jednak czy ten środek co podałem w linku będzie okej? Czy to raczej jakieś /cenzura/ które nic nie zadziała.
Ja używałem różnych środków i zostałem przy jednym: LCD screen spray EMTECa. Najtańszy, a niczym skutecznością nie ustępuje tym dużo droższym. Oczywiście w połączeniu ze ściereczką z mikrofibry.
Czy widzisz różnicę między 2 litrami wody a lekko zwilżoną szmatką? Kilkanaście razy tak czyściłem różne matryce i jakoś bez problemu działają, normalnie zabezpieczam raz na miesiąc za pomocą Pronto, lub podobnego środka (obecnie jakiś z Tesco - pojemnik za 3 zł - wystarczy na 10 lat)
Też polecam wilgotną mikrofibrę + płyn do naczyń. Płyn powinień być możliwe “czysty” pod względem składu, bez nadmiaru nabłyszczaczy i innych “dopalaczy”. Nie leje się go bezpośrednio na matrycę, a jedynie rozcieńcza odrobinę na szmatce. Potem powtarzasz na czysto, aż do zmycia resztek płynu. Działa dobrze nawet na starym, brudnym, używanym sprzęcie. W ekstremalnych przypadkach typu pomazanie flamastrem można spróbować dobrych dedykowanych środków chemicznych, ale tylko sprawdzonych! W innym przypadku ryzykujesz potencjalnym uszkodzeniem powłoki matrcy lub warstwy antyodblaskowej (w matrycach glare) przez agresywne składniki.
Tak czy owak nie warto inwestować w coś takiego, bo połowa chusteczek wyschnie na pieprz, nim zdążysz je zużyć - przerabiałem już to. Teraz używam płynu do czyszczenia matryc Omega w połączeniu ze ściereczką z mikrofibry; a gdy matryca jest tylko nieco przybrudzona wystarczy sama ściereczka i chuchanie.