Nie wiem niestety jak to nazwać dlatego ciężko mi to znaleźć w google ale widziałem kilka miesięcy temu w pc world aplikację która umożliwiała takie testowe zainstalowanie aplikacji, tzn aplikacja była instalowana tak jak gdyby w takim odizolowanym środowisku.
Zaznaczę że nie chodziło o jakieś wirtualki czy coś w tym stylu.
Tak, cameyo kojarzę, to chyba o to chodziło. Ktoś z tego korzystał? Wygląda oczywiście rewelacyjnie ale jak to wygląda w praktyce? Można sobie robić takie instalacje np na pendrive i przenosić między komputerami?