Mam ten laptop z 4GB Ramu na Windows 10 i nawet nieźle działa do zastosowań biurowych , dopóki nie włączę przeglądarki i Youtube. Wtedy chaczy. Chciałbym wiedzieć czy pomoże wymiana dysku na SSD czy grafika jest za słaba nawet na YouTube?
SSD nie pomoże przy odtwarzaniu strumieni video z Youtuba.
Pomóc może zmiana przeglądarki internetowej. Ewentualne wyłączenie wspomagania sprzętowego (przez kartę grafiki) w obecnej przeglądarce. Youtube jaki jest, to jest, ale na gołym procesorze, nawet starszym Core Duo, powinien HD 720 uciągnąć. Większej rozdzielczości raczej chyba nie masz na czym obejrzeć, w sensie rozdzielczośc ekranu wbudowanego.
Problemy są właśnie w przeglądarkach. Zazwyczaj wymagają sporo mocniejszego sprzętu niż sam filmik wymaga. Temat przerabiany w czasach netbooków. Filmik w przeglądarce ciął niemiłosiernie. A ten sam filmik pobrany na dysk i uruchomiony w przyzwoitym odtwarzaczu multimedialnym działał płynnie.
Jaka przeglądarka będzie optymalna do tego?
A jakiej obecnie używasz?
Firefox
A jak się sprawuje internet explorer?
Jakoś nie jestem zwolennikiem, ale może do Youtubow poprobuje
Niestety Internet Explorer to jest to
C2D E8400 + 4x1GB DDR2 CL5 800MHz + SSD V300 120GB + GT210 512MB DDR3, więc może mocniejszy od twojego lapka, ale opera czy vivaldi pod html5 płynnie działają… A SSD obowiązkowo wymień, bo mnie nawet na kompie z i3 ■■■■■■■ jasna biere jak mam pracować z uwagi na HDD.
Nic nie musi być przesądzone. Może firefox też da się przekonać do Youtuba? Nie masz w nim zbyt dużo dodatków/rozszerzeń powtykanych? Spróbuj odpalić gołego firefoksa czy jest różnica. Jeszcze można popróbować rozwiązań typu:
http://www.dobreprogramy.pl/Light-Firefox,Program,Windows,56667.html