Po podłączeniu z komputerem, zainstalowałem od nowa system ale poza wynikiem w “Indeksie wydajności systemu Windows” nie widzę żadnej poprawy. Przed zakupem naoglądałem się filmików na Youtube jak to windows startuje w 15 sekund itd.
W internecie znalazłem artykuł pokazujący w jaki sposób ustawić komputer do współpracy z SSD:
Wszystko niby super z tym, że ja nie znam się na komputerach na tyle żeby grzebać w biosie itd. a poza tym jak mają się te ustawienia w przypadku kiedy system pracuje na całej “dziewięćdziesiątce” a drugi dysk 500GB jest na dane.
Proszę o sugestie w jaki sposób bezpiecznie ustawić komputer, aby chodził szybciej na moim ssd.
Dyski SSD, jeżeli jest na nich zainstalowany system dają wielkiego kopa. Sam kiedyś do laptopa włożyłem zwykłego 32 Gb i szybkość pracy względem zwykłego hdd była nie do porównania. System zamiast startować z 50 sekund, robił to w niecałe 20, uruchamianie przeglądarki itp też było o wiele szybsze.
Na SSD rozumiem trzymasz sam system, a kontrolery SATA są ustawiona na AHCI, a nie IDE?
Jeżeli tak to różnica powinna być odczuwalna, tymbardziej, że ten dysk jest w miare szybki.
PO wykonaniu tego kroku,restart-> wejście do BIOS-> zmiana na AHCI-> zapisanie ustawień BIOS-> uruchomienie systemu-> System zainstaluje nowy sterownik-> kolejny Restart.
Tryb IDE nie jest wiele szybszy od AHCI jednak dla SSD jest optymalny, jak to zrobisz zobacz jaki sterownik AHCI Ci się zainstaluje, w moim przypadku najlepszy jest “stary” driver wydany przez Microsoft, na driverach Intelowskich mam spory spadek wydajności i “skaczącą” prędkość zapisu/odczytu.
Sprawdź jaką masz wersję Firmware dla tego SSD, być może będzie wymagał aktualizacji
W sumie trochę niskie te wyniki nawet jak na SATAII, tylko nie rób zbyt dużo testów bo “zabijesz” dysk, wyłączyłeś opóźnienie buforowania dla SSD w jego właściwościach, część dysków ma lepsze wyniki, część gorsze, trzeba trafić z ustawieniem pod SSD, naprawdę jest tak źle ze startem systemu? Jaka wersja sterownika dla AHCI?
Generalnie tragedii nie ma z tym, że w porównaniu do HDD nie ma praktycznie żadnej różnicy, Office 2007 włącza się szybciej ale nie wiem czy to nie kwestia przeinstalowania systemu. Więc zastanawiam się nad sensem tego dysku 500zł drogą nie chodzi a jak na razie to widzę zbędny wydatek. Opóźnienie wyłączyłem. Jeżeli chodzi o starowinki to pobierałem najnowsze nawet jakiś z tej strony jmicron.com (JMB36X_WinDrv_R1.17) zainstalowałem.
Sprawdź również jak jest ustawiona sekwencja botowania w BIOS, ustaw na pierwszym miejscu SSD i resztę wyłącz na razie, zobacz czy komunikat sie powtarza.
Myślę, że nie ma sensu nad tym tyle czasu tracić, dziękuję Ci bardzo za pomoc, po testuję jeszcze ten dysk przez tydzień a później jeżeli nie zauważę różnicy wystawię w okazyjnej cenie na allegro
Szkoda, Ja bym jeszcze powalczył, doczytaj instrukcję MOBO i BIOS, może jest jakiś skrót do wejścia w extra opcje, coś na zasadzie Intel RAID controler
