W obliczu problemów z HDD’kiem, o którym pisałem na łamach tego Forum już zacząłem rozglądać się za dyskiem SSD. Początkowo rozglądałem się głownie za klasycznymi 2,5’’ dyskami, ale teraz (z racji niewiedzy, że posiadam złącze M.2) zacząłem rozglądać się za dyskami M.2 ale co najwyżej 2242 z oczywistej racji braku miejsca w laptopie.
Przewertowałem kawałek sieci w poszukiwaniu “emdwójek” ale na ciężko znaleźć wersję 2242 w rozsądnej dla mnie cenie, a dodatkowo ceny 2242 są jakieś kosmiczne w porównaniu np. do normalnych 2280 czy też nawet klasycznych 2,5’’ (to akurat logiczne).
Moje pytanie: Warto szukać M.2 2242 za jakąś przyzwoitą cenę, czy lepiej będzie kupić nie co tańszego 2,5’’ na stare złącze? Osobiście gustowałbym coś w okolicy 256GB za cenę około 350zł ale wydaje mi się, że ciężko coś porządnego w tej cenie na M.2 znaleźć tym bardziej 2242.
Nikt już nie stosuje 2242 w nowych sprzętach, więc na pewno zwykłe SATA, a nie NVMe.
Tak samo nikt już nie produkuje nowych dysków 2242, to co jest w sklepach, to stare serie.
Jeśli nie potrzebujesz mieć dwóch dysków, to lepiej kupić coś na SATA.
No wiesz, 256GB po zwykłym SATA mi starczy, a też nie zależy mi mega na tym M.2 bo różnica wielka pomiędzy M.2 i SATA nie będzie (raczej), a jednak pomiędzy SATA SSD a SATA SSHD będzie trochę.
Wiesz SSD na SATA to 550MB/s w testach, a M.2 w NVMe to co najmiej dwa razy tyle. Czy odczujesz, to zalezy co robisz, ale to tak jakby powiedziec, że nie czuje sie jechac samochodem 60 na godzine, a 120 na godzine
