Warto na płycie głównej obsługującej tylko SATA II montować SSD SATA III. “Dwójka” teoretycznie pociągnie do 300 MB/s więc lekki wzrost by był ale jak jest w rzeczywistości?
Warto. Miałem SSD na SATA II i komp ożył. Oczywiście nie miałem bardzo szybkiego HDD-ka więc w moim wypadku różnica była kolosalna.
Ja tak mam obecnie - tzn. na płycie Gigabyte GA-P35-DS3 Rev 2.0 mam dysk Samsung SSD 830 128 GB pracujący pod SATA2 zamiast SATA3. W stosunku do dysku HDD różnica jest znaczna, system startuje i zamyka się kilkukrotnie szybciej, aplikacje uruchamiają się również o wiele szybciej co widać np. w przypadku GIMP2. Dysk kupiłem kilka lat temu za cenę około 550 zł i według mnie było warto. Przy obecnych cenach nawet bym się nie zastanawiał
Warto .
http://www.x-kom.pl/p/223511-250gb-2-5-sata-ssd-mx200-7mm.html
SATA II “3Gb/s” to teoretycznie 357MB/s , praktycznie 260MB/s .
Jakaś promocja na MX200? Wczoraj był kilkadziesiąt zł droższy.
Czas dostępu do pliku ? Dla mnie system na HDD to obecnie “nieporozumienie” nawet jeśli to tylko SATA II . To trzeba spróbować .
Właśnie, wielka siła ssd jest czas dostępu. Moim zdaniem warto, dysk nie osiągnie max ale czas dostępu do małych plików da mega kopa. Nie w każdym przypadku prędkość jest najważniejsza
Transfery maksymalne to odczyty i zapisy sekwencyjne, które bardzo rzadko są wykorzystywane w rzeczywistości. U mnie na SATA II uzyskuje ok 270-280 MB/s.
Dużo większą rolę odgrywa czas dostępu czy ilość operacji na sekundę oraz same układy zastosowane w SSD.
Przede wszystkim odczyt/zapis małych plików, oraz czas dostępu. Na tym system operuje przez większość czasu. Żaden HDD temu nie dorówna.
Jak MX200 jest dla ciebie zbyt drogi to crucial BX100 250GB koszt około 370zł
Masz zgodę redakcji PC Lab na rozpowszechnianie ich grafik?