Ten dysk to dysk w netbooku Asus EEEPC 1005HA SEASHELL.
Netbook już dwa razy był w serwisie. Za pierwszym razem wgrali od nowa xp, drugim razem napisali że wszystko jest ok. Już nie mam na nich pomysłu. W takim wypadku jak się do nich ‘zwrócić’? Napisałem za drugim razem, że ŻĄDAM wymiany, lecz nic oczywiście nie zostało zrobione. Jakieś sugestie?
blad… nie 05, a C6 (offline uncorrectable) - ten parametr swiadczy o ‘badach’ fizycznych na talezu/ach - reszta jest mniej wazna, bo do bufora trafiaje tez i zdrowe komorki (chocby w wyniku bledow kontrolera czy tasmy) 8)
generalnie dysk jest zdrowy… jesli ta wartosc (05) sie nie zwieksza, to nie ma czym sie przejmowac…
No dobrze zdrowy. Na to wychodzi że dalej muszę się z gratem męczyć. Podejrzewałem dysk za ostatnio coraz częstsze zwalniania komputera do zera, ale skoro zdrowy to może atom nie wyrabiać.
Rozumiem że w takim wypadku nie mam co dalej zgłaszać gwarancyjnie?
Moim zdaniem to dysk w twoim laptopie to złom. Jeśli nie chcesz się męczyć z nie wytłumaczalnymi awariami sprzętu a reklamacji sprzedawca nie chce uwzględnić (bo HDD jeszcze ciągnie), to musisz na własny koszt wymienić twardy napęd magnetyczny.
Też nie jestem chętny do wymiany. Przecież za to zapłaciłem… Może spytam się komputronika co o tym on sądzi (tam kupywałem) bo dotąd reklamowałem przez door to door.