Witam, od jakiegoś tygodnia (zeszły czwartek) mam problem z kartą graficzną. Tydzień temu, podczas gry w Heroes 3, nagle samoistnie i bez niczego zrestartował mi się komputer - wszystko znikło, pojawiło się przez chwilę czarne tło i komputer uruchomił się ponownie. Przy uruchamianiu jednak wywaliło mi Blue Screena i dalej nie chciało mnie wpuścić. Do trybu awaryjnego wpuściło mnie bez problemu. Tam przy pomocy Display Driver Uninstallera wszystko (łącznie z folderem Nvidii na dysku C) usunąłem i od tego momentu komputer uruchomił się normalnie. Jednak zamiast mojej karty graficznej, wyświetla mi się “Standardowa karta graficzna VGA”.
I tu mam problem, nie wiem jak go rozwiązać. Próbowałem instalować starszą wersję sterowników nvidii, ale na nic się to zdało. Ponowna instalacja sterowników z płyty również niewiele dała. Na początku bałem się, że padła mi karta graficzna, ale nie mam żadnych zniekształceń obrazu, poza tym do trybu awaryjnego mnie wpuszcza, więc powinien to być raczej problem sterowników. Filmy i starsze gry mi chodzą, ale już np. CS: GO już nie.
Do tej pory wszystko chodziło mi bez najmniejszego problemu. Nie zmieniałem windowsa, nie zmieniałem nic w biosie, nie bawiłem się sterownikami. Błąd wyskoczył nagle, nigdy wcześniej nie miałem podobnej sytuacji. Wrzuciłbym pliki z BlueScreenView, ale o dziwo, mimo że jeszcze nie dawno tam były, teraz folder Minidump jest pusty. HD Tune wskazuje, że z dyskiem jest wszystko OK, w zakładce ‘Health’ również wszystkie pozycje mają status OK. W HWMonitor napięcia i temperatury są w normie, ale oczywiście nie widzi karty graficznej.
Sam Blue Screen trwa zaledwie ułamek sekundy, a w nim 0x00000116 i nvlddmkm.sys
Czy ktoś jest mi w stanie pomóc? Dodam, że chciałbym się obyć bez konieczności reinstalacji Windowsa.
Windows 7 64 bit SP1
AMD Phenom II X6 1100T
M4N98TD EVO
8 GB RAM
Nvidia GeForce GTX 560