Stary komputer do ściągania z sieci

A co z tym: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1333574.html . Na googlach znalazłem.

jak przeczytałeś tego posta na elektrodzie to tam piszą że >>> Wake on lan załatwia się już z poziomu driverów (enable) i powinno działać<<<

podałem Ci link do karty z WOL.

>>Mnie tam linuks nie obchodzi<<< szkoda miałbyś więcej możliwości

>>czy wystarczy zwykła, która i bez tego złącza obudzi komputer<< nie, zwykła nie wystarczy

Dobra, kupiłem już tą kartę. Co do linuksa, czy więcej możliwości? Mam wrażenie że dużo mniej możliwości, np. nie mógłbym korzystać z wielu programów na Windows(Wine nie jest takie doskonałe), co gorsza, nie mógłbym korzystać Visuala C# i potem testować swoich programów które piszę na Windowsa. Windows wystarcza mi w 100%, wszystko, czego chcę - mam, ani razu przez ponad 10 lat z Windowsem nie miałem bsod’a. A na ten cały hałas z lukami powiem tylko jedno - Avast 5 + Spybot S&D + Comodo Firewall + zdrowy rozsądek i jestem bezpieczny.

ja zrozumiałem że chcesz ten komputer do ściągania z sieci i tylko do tego, więc poleciłem Ci Linuxa bo chciałeś mieć jak najniższe zużycie energii a instalując bardzo mało wymagające oprogramowanie mógłbyś to osiągnąć (Debian bez X-ów)

debian bez xow, ssh, rtorrent i jedziesz zdalnie przez putty.

No chyba że tak, co do zadań jakie ma wykonywać ten komputer masz rację. Zrozumiałem, jakoby miałbym używać linuksa na codzień. Ale możecie mi to wyjaśnić “po polsku”? Linuksa Ubuntu odpalałem tylko kilka razy z LiveCD i kompletnie się nie znam na tym temacie.

Tylko?! To jest raczej potwierdzenie z twojej strony tego iż codegeny nawet gdy działają “dobrze” to podają napięcia marnej jakości i stabilności…

Ale co do tematu to wymiana zasilacza w tak starym zestawie nie ma specjalnie sensu… Jeśli już to poszukałbym na allegro do 50zł płyty głównej dla tego procesora ze zintegrowaną kartą sieciową i graficzną, to znacznie ułatwiłoby spełnienie założeń…

Np taki model na chipsecie sis’a

http://allegro.pl/ecs-k7som-na-sis740-z … 44627.html

Nie ma tam agp, ale ponieważ jest zintegrowana z chipsetem grafika to z dedykowanej możnaby zrezygnować, w końcu i tak nie byłaby używana.

Może i nieco OT, ale nie można na ten temat milczeć. :twisted:

Dokładnie, też nie lubię powielania tych pierdół. Mój Codegen 300W działał chyba jakieś 6 lat o ile dobrze liczę - nadal ma się dobrze, odpoczywa i czeka na wypadek potrzeby. 8)

Ja miałem dwa codegeny, jakiegoś feela, a potem były już bezstresowe zasilacze. Jeden codegen padł bez powodu po około 4 latach. W feel’u był wolno latający kawałek dużego gwoździa (nie żartuję) ale mimo to działał, działa do tej pory w budżetówce. Drugi codegen po ok 4 latach zrobił się niestabilny bo nie był w stanie dostarczyć tych 80% tego co miał na tabliczce znamionowej… w sumie zrozumiałe… ale jedyne czego to dowodzi to to że te zasilacze można traktować jeśli już jako zasilacze o mocy 2x niższej niż deklarowana przez producenta, wtedy faktycznie mogą pracować niezawodnie…

niektore codegeny 300w jaraly konfigi pokroju p2, 128 ram, tnt2

I znów cztery posty off-topu. Mnie naprawdę mało interesuje, czy to się spali czy nie. Aby mi routera nie spalił. A ten sprzęt i tak jest na 0,5 roku do roku. Nawet jak się spali, nie będzie czego żałować. Więc jeszcze raz proszę o nie odbieganie od tematu i odpisanie co z tym linuksem.

Odpalenie LiveCD to już połowa drogi bo wtedy można instalację przeprowadzić w trybie okienkowym krok po kroku, wystarczy przejrzeć opcje w menu.