Dzień dobry, rok temu ostatni raz użyłem starego laptopa Dell, gdyż był mi wtedy bardzo potrzebny. Wczoraj też był mi potrzebny, lecz nie chciał sie uruchomić. Sprawdzałem, czy ładowarka dobrze działa (działa napewno, bo testowałem ją w drugim laptopie) Mam starego Della, nie wiem dokładnie jaki model ale z tyłu jest napisane że PP11L, sprawdzałem ile voltów musi mieć ładowarka i było napisane że 19,5 input moja ładowarka też miała 19,5 ale outputu. Rok temu (i jeszcze wczesniej) wszystko dobrze działało, tylko żeby włączyć laptopa trzeba było odpowiednio trzymać kabel. Bardzo prosze o pomoc
PS: Podczas włączania laptop nie daje oznak życia
Ltitude D610. Może zwyczajnie nie łączy wtyczka, jeśli stary laptop to wyjmij baterię zanim uruchomisz.
Cóż, jeśli zasilacz działa, to trzeba by rozebrać, podłączyć zasilacz i zmierzyć czy na płycie, przy gnieździe pojawia się zasilanie. Jeśli tak, to w tym modelu czasami padała listwa z włącznikiem, o ile pamiętam, płytka na taśmie i mikrostyki. Można zmierzyć czy reagują na wciśnięcie.
W Delach zasilacz wymaga trzech napięć do poprawnej pracy. Wtyczka składa się z dwóch rurek stalowych, jedna wewnątrz drugiej. Są one oddzielone warstwą izolacji. Minus jest na zewnątrz, plus na wewnętrznej ściance rurki. Napięcie w zależności od modelu 18-20, zwykle 19-19.5V. Dodatkowo wtyczka wyposażona jest w bolec. Na bolec wysyłany jest sygnał sterujący, który informuje komputer o typie zasilacza. W nowszych modelach komputer może nie wystartować bez tego sygnału, często też zmniejsza wydajność systemu do minimum W starszych zwykle nie ładuje baterii, czasami też ogranicza wydajność.
Jak Kolega napisał, masz najprawdopodobniej uszkodzone gniazdko. Pewnie kable puściły lub luty. Musisz rozkręcić i naprawić, da się, ale czy jest sens, jak raz na rok korzystasz…? Jeżeli specyfikacja słaba i sprzętu nie masz, to w serwisie skasuną … 