Mam problem ze sterownikiem do karty graficznej. Po instalacji sterownika komunikat nakazuje restart laptopa, wyświetla logo i ładowanie po czym gaśnie.
Po uruchomieniu w trybie awaryjnym wyłączam kartę i restartuję.
W menadżerze z powrotem jest VGA i wszystko działa. Próbowałem pobierać najnowsze, starsze sterowniki i efekt jest ten sam jak aktualizuję z menadżera urządzeń VGA to ekran gaśnie po paru sekundach. Po formacie jest to samo, instalowałem z Nvidia 3D vision, Nvidia HD audio, Nvidia Software potem na czysto po formacie sam Drive Nvidia- to samo. Tydzień temu zadziałał normalnie, sterowniki ściągałem tak jak teraz i w grach wszystko chodziło elegancko.
Szukałem informacji na innych forum ale nic nie pomagało.
Ma ktoś na to radę ?
Pozdrawiam
Laptop: ASUS ROG G75VW
Windows 10 64bit
Karta: Nvidia GeForce GTX 660M
Procesor: Intel Core i7-3610QM
RAM: 8 GB
Zaktualizowało wszystkie stare sterowniki z wyjątkiem Nvidia GTX 660 (wskazywał jako Wadliwy), więc odinstalowałem go z Driver Boostera . W tej chwili zamiast GTX jest podstawowa kart graficzna Microsoft. Pobiera 260 MB aktualizacji do niej.
Po pobraniu instaluje Nvidia display driver i po 30% również wyłącza się ekran.
Za każdym razem jak ekran gaśnie w słuchawkach słychać dźwięk podłączanego urządzenia np. jak podłączam myszkę :)
Dzięki za cenne wskazówki ! Co jeszcze mogę sprawdzić?